Flamengo.com.pl

Zmiana kalendarza spowodowana pandemią Covid-19 postawiła Flamengo w delikatnej sytuacji. Walcząc o mistrzowski tytuł na końcowym etapie Brasileirão, klub musiał rozpocząć planowanie kolejnego sezonu w obliczu dylematu: zyskane przychodów przewidzianych w budżecie za sprzedaż piłkarzy, czy pozostaniu konkurencyjnym w walce o tytuł.

W tym scenariuszu władze Rubro-Negro jasno określiły priorytet drugiej opcji. Nawet przy dobrych propozycjach z Ala Ain i Al Nasr za Michaela i Évertona Ribeiro, klub postanowił pokazać się pewnie na rynku, narzucając warunki i utrudniając sprzedaż zawodników często używanych przez Rogério Ceniego.

Pod koniec siłowania się na rękę z Mengão, zainteresowane drużyny nie odpowiedziały, dopóki okno transferowe Zjednoczonych Emiratów Arabskich nie zostało zamknięte w poniedziałek i przypieczętowało pozostanie zawodników w Rio de Janeiro. Przynajmniej do połowy roku.

DWIE SPRZEDAŻE I 85% CELU ZREALIZOWANO

Dzięki serii zmniejszonych przychodów, Flamengo było jednym z klubów najbardziej dotkniętych skutkami pandemii. Program partnersko-kibiców stracił dużą liczbę członków, miejsce reklamowe na rękawie koszulki pozostaje bez sponsora, a przychody ze sprzedaży biletów - jedno z głównych źródeł przychodów klubu - zniknęło.

Poszukiwanie równowagi między planowaniem działu piłkarskiego, a wymogami budżetowymi sprawiło, że konflikt między Gávea, a Ninho do Urubu zyskał nowe rozdziały. Zdefiniowano na przykład, że klub powinien zebrać 50 milionów reali ze sprzedaży zawodników w styczniowym oknie transferowym, aby wygenerować przepływy pieniężne na początku sezonu.

Jednak biorąc pod uwagę możliwość pozostania konkurencyjnym na ostatnim etapie Brasileirão, cel ten nie został osiągnięty. Sprzedano tylko dwójkę zawodników, którzy nie byli częścią drużyny używanej przez Rogério Ceniego: Lincoln, który był nieobecny od grudnia i Yuri César, który był wypożyczony do Fortalezy.

Suma tych dwóch negocjacji dają łącznie 7,5 milionów euro, ale pomijając kwoty prowizji, podatków i tym podobnych, Flamengo zebrało "tylko" 7 milionów euro, co stanowi 85% całkowitej prognozy.

15 MILIONÓW EURO ZE SPRZEDAŻY W CIĄGU ROKU

Jeśli Flamengo zdecydowało się zachować spokój w styczniowym oknie transferowym, będzie musiał to nadrobić przez resztę roku. Pierwszy budżet na 2021 rok, oszacowany w grudniu ubiegłego roku, przewidywał łącznie 29 milionów euro ze sprzedażą zawodników. Następnie kwota ta została ponownie skorygowana i została zatwierdzona na 22 milionów euro.

Z gwarantowanymi już 7 milionami euro, pozostałe 15 milionów euro pozostaje do zebrania przez cały rok. Piłkarzetacy jak Éverton Ribeiro, Michael i Léo Pereira powinni otrzymać nowe oferty, gdy okno transferowe otworzy się ponownie na początku drugiej połowy i negocjacje mogą wreszcie zostać zakończone.

Przy skromnym budżecie i nowym sezonie pukającym do drzwi, przeciąganie liny między Gávea i Ninho do Urubu będzie nadal trwać. W obliczu ciągłej presji na tytuły, władze Rubro-Negro powinny starać się zachować równowagę, aby móc ponownie świętować.

dodał: MentiX
03.02.2021; 11:39
źródło: lance.com.br
foto: własne