Flamengo.com.pl

W meczu pełnym zwrotów akcji i wielu emocji na stadionie Castelão, Fortaleza zdołała odrobić straty w starciu z Flamengo i wygrała 3:2. Były flamenguista, Pedro Rocha dwukrotnie pokonywał Santosa, a już w doliczonym czasie gry Caio Alexandre strzelił zwycięskiego gola. Dla Rubro-Negro dwukrotnie do siatki trafiał Gabriel Barbosa.

W bardzo zbalansowanej grze, nieustanna presja Fortalezy w końcowej fazie gry zrobiła różnicę. Kiedy podopieczni trenera Juana Pablo Vojvody nie opuścili pola karnego Flamengo, Moisés oddał bombę w doliczonym czasie spotkania, którą co prawda obronił Santos, ale sparował futbolówkę przed siebie, gdzie najszybszym refleksem popisał się Caio Alexandre, który doprowadził trybuny stadionu Castelão do szaleństwa.

GABIGOL ROBI RÓŻNICĘ W PIERWSZEJ POŁOWIE

Pierwsza połowa miała naprzemienną dominację, ale czynnik braku równowagi dał Flamengo przewagę: Gabigol.

Fortaleza zaczęła lepiej, przejmując inicjatywę w spotkaniu i wkrótce wyszła na prowadzenie po świetnym golu Pedro Rochy, po pięknej indywidualnej akcji.

Gospodarze byli lepsi, gdy Gabriel Barbosa, który cały czas opuszczał pole karne, aby szukać gry i doprowadził do wyrównania. Napastnik wykorzystał złe podanie Ronalda, ograł Benevenuto i doprowadził do wyrównania. Duży błąd popełnił bramkarz Fernando Miguel.

Pod koniec pierwszej części gry, David Luiz zagrał długie podanie w pole karne, a Benevenuto sprokurował rzut karny faulując Mateusão. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze od linii bramkowej podszedł nie kto inny jak Gabigol, który uderzył dobrze i wyprowadził Flamengo na prowadzenie.

DRUGA POŁOWA: PRESJA ZE STRONY FORTALEZY ROBI RÓŻNICĘ

Fortaleza wróciła z przerwy gotowa do odwrócenia gry, a wejście Moisésa było fundamentalne, do tego stopnia, że jego ciągłe ataki sprawiły, że trener Dorival Júnior zamienił Rodinei'a na Matheuzinho.

Jeśli Moisés odegrał kluczową rolę w powrocie gospodarzy, to Matheuzinho był bardzo dyskretny.

Fortaleza doprowadziła do wyrównania ponownie po świetnej akcji. João Gomes zagrał źle, Thiago Galhardo z dziecinną łatwością poradził sobie z Léo Pereirą i zagrał do niepilnowanego w polu karnym Tingi, który z kolei podał do Pedro Rochy, który po raz drugi wpisał się na listę strzelców.

Potem Dorival Júnior dokonywał zmian, ale młodzi Petterson i Pedrinho, oprócz doświadczonego Diego, zdezorganizowali grę drużyny. Rezultat: Fortaleza strzeliła zwycięskiego gola.

Przy dużej presji, zwłaszcza z prawej strony, Leão ryknął głośniej i zapewnił sobie zwycięstwo w 93’ minucie gry. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Caio Alexandre po błędzie Santosa.

SYTUACJA W TABELI I KOLEJNE MECZE

Teraz z 34 punktami, Fortaleza wraca na boisko w najbliższą sobotę, kiedy na stadionie Serrinha zmierzy się z Goiás jako gość. Flamengo, które opuściło strefę G-4 i spadło na piąte miejsce, tego samego dnia podejmować będzie Red Bull Bragantino na stadionie Maracanã.

FORTALEZA 3X2 FLAMENGO - 28. KOLEJKA CAMPEONATO BRASILEIRO

STADION: Arena Castelão we Fortalezie (CE)
WIDZÓW: 46.299
ARBITER: Flávio Rodrigues de Souza (SP)
ASYSTENCI: Neuza Inês Back (SP), Alex Ang Ribeiro (SP)
VAR: Thiago Duarte Peixoto (SP)
BRAMKI: 18' Pedro Rocha (1:0), 32' Gabriel Barbosa (1-1), 45'+4' Gabriel Barbosa (1:2), 51' Pedro Rocha (2:2), 90'+4' Caio Alexandre (3:2)
ŻÓŁTE KARTKI: Pedro Rocha (FOR); Léo Pereira, Thiago Maia, João Gomes, Matheuzinho, Diego (FLA)

FORTALEZA: Fernando Miguel; Tinga, Benevenuto, Emanuel Britez, Juninho Capixaba; Ronald (46' Moisés), Caio Alezandre, Hércules (81' Lucas Sasha), Lucas Crispim (81' Otero); Pedro Rocha (70' Depietri), Thiago Galhardo (89' Silvio Romero). TRENER: Juan Pablo Vojvoda.

FLAMENGO: Santos; Rodinei (63' Matheuzinho), David Luiz, Léo Pereira, Filipe Luís (46' Ayrton Lucas); Thiago Maia, João Gomes, Victor Hugo (82' Diego), Matheus França (82' Pedrinho); Gabriel Barbosa, Mateusão (70' Petterson). TRENER: Dorival Júnior.

dodał: MentiX
29.09.2022; 01:39
źródło: globoesporte.com
foto: własne