Flamengo.com.pl

Z pomocą ponad 45 tysięcy kibiców Corinthians wygrało 2:1 z Flamengo w niedzielę na Neo Química Arena w meczu 25. kolejki Brasileirão, zdobywając cenne trzy punkty w walce o utrzymanie. Talles Magno i Ángel Romero zdobyli bramki dla Timão, które chwilowo opuściło strefę spadkową, podczas gdy Pedro trafił dla Rubro-Negro, którzy utknęli w tabeli i widzą lidera coraz dalej. Przez większość spotkania pojedynek był wyrównany, ale gdy Flamengo brakowało skuteczności w ataku, Corinthians pokazało zaangażowanie i było bardziej efektywne. W doliczonym czasie gry doszło do bójki między zawodnikami, która zakończyła się czerwonymi kartkami dla Yuri Alberto, Cacá i Carlosa Alcaraza.

PIERWSZA POŁOWA

Pierwsza połowa była intensywna na Neo Química Arena. Dla Corinthians mecz zaczął się od konieczności dokonania zmiany: Héctor Hernández doznał kontuzji, a w 6. minucie zastąpił go Yuri Alberto. Zagrzewani przez kibiców, piłkarze Timão zdołali trafić do siatki w 7. minucie po strzale głową Félixa Torresa, jednak sędzia odgwizdał spalonego, co potwierdził VAR. Z jednej strony Garro zmusił Agustína Rossiego do dobrej interwencji, z drugiej Bruno Henrique również sprawiał trudności Hugo Souzie. Jednak w 25. minucie to gospodarze wyszli na prowadzenie. Po błędzie Davida Luiza, Yuri Alberto idealnie dośrodkował, a Talles Magno strzelił głową. Odpowiedź Rubro-Negro przyszła w 36. minucie, gdy Pedro wykorzystał rzut karny, podyktowany po interwencji VAR-u za zagranie ręką José Martíneza po dośrodkowaniu Guillermo Vareli. Do końca pierwszej połowy oba zespoły próbowały zdobyć drugiego gola, ale bez skutku.

DRUGA POŁOWA

Druga połowa zaczęła się dynamicznie. Już po kilku sekundach Carlos Alcaraz znalazł się sam na sam z Hugo Souzą, który zdołał dotknąć piłki, zanim został minięty. Pod presją, Flamengo znów próbowało zaatakować, gdy Pedro oddał precyzyjny strzał. Jednak wkrótce Corinthians odzyskał kontrolę na boisku i zagroził po strzale głową Matheusa Bidu. W 60. minucie, po szybkiej wymianie podań, Timão zdobyło drugiego gola. Garro podał piękną piłkę w głąb pola, a Ángel Romero skierował ją do siatki, nie dając Agustínowi Rossiemu żadnych szans. W niekorzystnej sytuacji Flamengo dokonało zmian, próbując wyrównać, ale bezskutecznie. W doliczonym czasie gry doszło do zamieszania między zawodnikami obu drużyn, a Yuri Alberto, Cacá i Carlos Alcaraz zostali wyrzuceni z boiska. Mimo wszystko, Corinthians umiejętnie utrzymał wynik i zdobył ważne punkty w walce o utrzymanie. Punkty, które mogą brakować Rubro-Negro w walce o tytuł mistrza Brasileirão.

SYTUACJA W TABELI

Dzięki tej wygranej Corinthians ma teraz 25 punktów i chwilowo opuścił strefę spadkową (aby pozostać poza nią, Fluminense musi przegrać z São Paulo). Flamengo, które zatrzymało się na 44 punktach, pozostaje na czwartym miejscu, teraz sześć punktów za liderem Botafogo.

NASTĘPNE MECZE

Kolejne spotkania Corinthians i Flamengo odbędą się w ramach Copa do Brasil. W rewanżu ćwierćfinału Timão podejmie Juventude 11 września na Neo Química Arena. Z kolei Flamengo dzień później zmierzy się z Bahią na stadionie Maracanã. W ramach Brasileirão, Corinthians zagra 14 września z Botafogo, natomiast Flamengo dzień później stoczy klasyk z Vasco na stadionie Maracanã.

CORINTHIANS 2:1 FLAMENGO - 25. KOLEJKA CAMPEONATO BRASILEIRO

STADION: Neo Química Arena w São Paulo (SP).
WIDZÓW: 45.636.
ARBITER: Ramon Abatti Abel (SC).
ASYSTENCI: Nailton Junior Oliveira (CE), Thiaggo Americano Labes (SC).
VAR: Wagner Reway (ES).
ŻÓŁTE KARTKI: Talles Magno, Martínez, Ramón Díaz, Emiliano Díaz (asystent), Charles, Ángel Romero, Félix Torres (COR), Erick Pulgar, Ayrton Lucas, Allan, Carlinhos (FLA).
CZERWONE KARTKI: 90 + 5' Yuri Alberto, 90 + 11' Cacá, 90 + 11' Emiliano Díaz (COR), 90 + 11' Alcaraz (FLA).
BRAMKI: 25' Talles Magno (1:0), 36' k. Pedro (1:1), 60' Ángel Romero (2:1).

CORINTHIANS: Hugo Souza; Cacá, André Ramalho, Félix Torres, Fagner (77' Ryan); Charles, José Martíez (76' Raniele), Matheus Bidu; Rodrigo Garro, Talles Magno (59' Ángel Romero), Héctor Hernández (6' Yuri Alberto). TRENER: Ramón Díaz.

FLAMENGO: Rossi; Varela (68' Wesley), Fabricio Bruno, David Luiz (63' Allan), Ayrton Lucas (85' Matheus Gonçalves); Léo Ortiz, Erick Pulgar (46' Alcaraz), Gérson; Luiz Araújo, Bruno Henrique, Pedro (68' Carlinhos). TRENER: Tite.

dodał: MentiX
01.09.2024; 23:20
źródło: globoesporte.com
foto: flamengo.com.pl