Flamengo.com.pl

Porażka 1:2 z Santosem ujawniła stare braki w zespole Flamengo. Wymarzony zamiennik Giorgiana de Arrascaety, który miał ostatnio słabszy okres, nadal nie jest dostępny na ławce rezerwowych. Nazwisko, które ma wypełnić tę lukę, pozostaje ulubionym od ostatniego okienka: inny Urugwajczyk Nicolás de la Cruz.

Flamengo prowadzi ciągłe rozmowy ze sztabem rodaka Giorgiana de Arrascaety, aby sprowadzić go już na początku 2024 roku. W ostatnich tygodniach doszło do spotkań stron, a chęć transferu jest wzajemna.

Nicolás de la Cruz już wcześniej wyrażał chęć gry dla Rubro-Negro. Problemem było i nadal jest River Plate. 26-letni pomocnik jest jednym z głównych symboli obecnego składu argentyńskiego klubu. Mimo że prawa ekonomiczne do zawodnika są równo podzielone między River Plate i urugwajskim Liverpoolem, to Argentyńczycy mają decydujący głos w tej operacji.

Podczas ostatniego okienka, jak powiedział Marcos Braz na konferencji prasowej, River Plate okazało się nieugięte i "utknęło na klauzuli w wysokości 16 milionów dolarów". Pomimo trudnych negocjacji, Flamengo będzie kontynuować, ze spokojem, starania o pozyskanie Nicolása de la Cruza.

INNE BRAKI NA RADARZE

Inne priorytetowe pozycje to lewa obrona i środek obrony. Flamengo już zdecydowało, że nie przedłuży umowy z Filipe Luísem, dlatego poszukuje zawodnika, który mógłby konkurować o miejsce w wyjściowym składzie z Ayrtonem Lucasem.

Na środku defensywy, Rodrigo Caio również nie przedłuży kontraktu, a ceniony Fabrício Bruno ma szanse na grę poza Brazylią w przyszłym sezonie. Léo Pereira również otrzymuje oferty i często jest poszukiwany przez zagraniczne kluby. Co więcej, w tym sezonie zmagał się z kontuzjami. Biorąc pod uwagę te czynniki oraz zaawansowany wiek Davida Luiza, Flamengo widzi potrzebę zatrudnienia zawodników na środek obrony.

Rodrigo Caio i porażka z Santosem pomogły tak naprawdę ujawnić kolejne mankamenty drużyny Rubro-Negro: niską liczbę defensywnych pomocników. Rodrigo został przesunięty na pozycję, na której występował w czasach gry w São Paulo. W meczu na stadionie Mané Garrincha, Tite nie miał do dyspozycji zawieszonego za kartki Ericka Pulgara oraz kontuzjowanego Allana.

W związku z tym Flamengo poszukuje defensywnego pomocnika o zdolnościach zarówno do gry w obronie, jak i w kreowaniu gry. W ostatnim okienku, nazwisko Wendela pojawiło się na radarze ponownie, jednak Zenit nie był elastyczny.

Ponieważ mistrzowski tytuł został praktycznie odrzucony pomimo potknięć Botafogo, Flamengo pracuje za kulisami, aby mieć wystarczająco silny skład, aby ponownie zostać mistrzem w 2024 roku.

dodał: MentiX
03.11.2023; 10:08
źródło: globoesporte.com
foto: globoesporte.com