Flamengo.com.pl

W piątek wieczorem Flamengo ogłosiło, że Jorge Sampaoli będzie nowym trenerem, a sobota rozpoczęła się od protestów pod drzwiami Ninho do Urubu. Departament Piłki Nożnej oraz doświadczeni gracze byli głównymi celami manifestacji.

"Odejdź Braz", "Grubas Gabi", "Dużo pyskówki i mało piłki", "Zespół tchórzy" to niektóre z haseł, które znajdowały się na transparentach niewielkiej grupy kibiców. Dwa pierwsze były odniesieniem do Marcosa Braza, wiceprezydenta ds. piłki nożnej oraz napastnika Gabriela Barbosy. David Luiz oraz Gérson byli innymi wskazywanymi celami.

Flamengo ma burzliwy rok 2023. W miniony weekend drużyna straciła dwie bramki przewagi w finale Campeonato Carioca, została zdominowana i przegrała 1:4 z Fluminense w decydującym meczu, co zanotowało swoje czwarte wicemistrzostwo w tym roku.

Wcześniej klub z Gávea przegrał finały Supercopa do Brasil, Recopa Sudamericana oraz Taça Guanabara. W Klubowych Mistrzostwach Świata Rubro-Negro nawet nie zdołali awansować do finału przeciwko Realowi Madryt - przegrali w półfinale z Al-Hilal.

Słabe wyniki doprowadziły do zwolnienia trenera Vítora Pereiry i jego sztabu po porażce z Fluminense. Początkowo celem zarządu było zatrudnienie Jorge Jesusa, który odniósł wielkie sukcesy w klubie w latach 2019-2020. Jednakże władze Rubro-Negro postanowiły nie czekać do końca maja na zakończenie umowy Portugalczyka z Fenerbahçe.

Flamengo przeszło więc do planu B i w piątek ogłosiło zatrudnienie argentyńskiego trenera Jorge Sampaoliego, byłego szkoleniowca Santosu oraz Atlético Mineiro.