Flamengo.com.pl

Flamengo koncentruje się na kontynuowaniu zwycięskiej passy w niedzielnym meczu przeciwko Grêmio, który odbędzie się na stadionie Maracanã w ramach 10. kolejki Campeonato Brasileiro, ale odlicza też godziny do nadejścia przerwy reprezentacyjnej w ramach daty FIFA. Od poniedziałku Rubro-Negro będą mieli 10 dni przerwy w kalendarzu.

Przerwa ta jest mocno wyczekiwana w Ninho do Urubu. Wynika to z konieczności fizycznej regeneracji zawodników oraz potrzeby poprawy stanu murawy na stadionie Maracanã.

Krytykę stanu murawy publicznie wyraził Jorge Sampaoli podczas konferencji prasowej po zwycięstwie nad Racingiem. Trener zażądał poprawy ze strony klubu i nie wykluczył możliwości gry na innym obiekcie z powodu złego stanu murawy.

"Stan murawy jest bardzo zły do gry, niemal niemożliwy. Prawie 70 tysięcy ludzi przyszło obejrzeć mecz piłki nożnej na takim boisku. Boisko też wymaga poprawy, kontrolowanie piłki jest inne, przyspieszenie jest trudne. Nadal prosimy klub, aby podjął działania w celu poprawy stanu murawy lub rozważył możliwości gry gdzie indziej". - powiedział Jorge Sampaoli.

Próba poprawy już się rozpoczęła. W piątek, dzień po meczu z Racingiem, firma świadcząca usługi rozpoczęła interwencje mające na celu zminimalizowanie problemu i rozpoczęcie kolejnych kroków, które zostaną podjęte podczas przerwy reprezentacyjnej w ramach daty FIFA. Zastosowano zimowe nasiona, aby zrównoważyć ograniczony wzrost obecnej trawy w tym okresie roku.

Mecz pomiędzy Flamengo a Grêmio będzie 39. spotkaniem rozegranym na stadionie Maracanã w sezonie 2023.

Po przeprowadzeniu niezbędnych procedur, murawa będzie miała odpoczynek w sobotę, a następnie zostanie wykorzystana podczas niedzielnego meczu Flamengo z Grêmio. Następnie otrzyma 10-dniowy okres odpoczynku przed starciem Fluminense z Atlético Mineiro, które odbędzie się 21 czerwca.

ODZYSKANIE ZAWODNIKÓW

Wewnętrzne przekonanie jest takie, że przerwa będzie ważna dla wyzdrowienia piłkarzy przebywających pod opieką Departamentu Medycznego. Flamengo rywalizuje w Campeonato Brasileiro, Copa Libertadores i Copa do Brasil, co powoduje napięty harmonogram rozgrywek, bliskie terminy meczów, więc czas regeneracji jest daleki od ideału.

Nic dziwnego, że Éverton Ribeiro ujawnił, że grał z bólem w meczu z Racingiem i cieszył się z możliwości regeneracji podczas przerwy na mecze reprezentacyjne. Giorgian de Arrascaeta również podążał za bólem zespołu w serii spotkań.

"Gramy co trzy dni, więc regeneracja nie może być w 100%. Ale cieszę się, że wróciłem po kontuzji, która była skomplikowana. Teraz to dla mnie bardzo ważne, że będziemy mieli przerwę, żeby dobrze się zregenerować i wrócić w pełni sił. Będzie to dobre dla naładowania akumulatorów i powrotu jeszcze lepszym. Mamy trochę czasu, żeby popracować więcej i poprawić to, co trzeba poprawić. Ale także, żebyśmy zamknęli wszystko i byli gotowi w 100%, bo ten rok jest jeszcze bardzo długi i mamy wiele ważnych meczów" - powiedział Urugwajczyk.

Giorgian de Arrascaeta jest jednym z zawodników, na których skupia się Departament Medyczny. Urugwajczyk opuścił kilka meczów Flamengo w tym sezonie. W marcu zagrał przeciwko Vasco 19 marca, a następnie powrócił na boisko dopiero 4 maja w meczu przeciwko Racingowi.

Następnie, po czterech spotkaniach, pomocnik znów musiał pauzować. Giorgian de Arrascaeta nie zagrał przeciwko Corinthians, Ñublense i Cruzeiro z powodu bólu uda. Urugwajczyk powrócił na boisko przeciwko Fluminense 1 czerwca i wystąpił w spotkaniach z Vasco i Racingiem.

Ostatnim meczem Flamengo przed przerwą na mecze reprezentacyjne będzie niedzielne spotkanie z Grêmio na stadionie Maracanã. Następnie Rubro-Negro zagrają dopiero 22 czerwca przeciwko Red Bull Bragantino na stadionie Nabi Abi Chedid.