Po niedzielnej porażce Flamengo z Atlético Mineiro, prawy obrońca Rafinha wykazał się spokojem pomimo końcowego rezultatu i powiedział, że zespół zajdzie daleko w Campeonato Brasileiro. Mimo to, zawodnik przyznał jednak, że Rubro-Negro tęśknią za kibicami.
"Nikt nikogo nie usprawiedliwia, ale musimy być realistami. Flamengo bez fanów to nie to samo, fani Flamengo robią różnicę. Wszyscy wiedzą, jaką mają siłę, ale nie mamy innego wyjścia. Pracownicy Flamengo robią wszystko, abyśmy poczuli głos fanów podczas meczów. To bardzo trudne doświadczenie, nasi kibice są naszym dwunastym zawodnikiem."
Analizując mecz, Rafinha zwrócił uwagę na brak rytmu jako główny czynnik porażki.
"Granie bez fanów Flamengo jest bardzo trudne, ale to nie obniża poziomu naszej koncentracji. Problem w tym, że przez 24 dni nie graliśmy, tylko trenowaliśmy, a Atlético ma świetnych zawodników, bardzo silną drużynę i szybsze tempo niż my." - dodał.
Mimo negatywnego wyniku, prawy obrońca pochwalił postawę zespołu i powiedział, że poprawa w kolejnych meczach jest naturalna.
"Nawet jeśli dawno nie graliśmy, stworzyliśmy wiele okazji do zdobycie bramki. Myślę, że to normalne, to pierwsza gra. Dawno nie graliśmy. Nasz zespół jest dobry, na pewno poprawimy się z kolejnymi meczami. Nie mam żadnych skarg, ponieważ zespół zachowywał się dobrze, ponieważ byliśmy bez gry od prawie miesiąca." - stwierdził 34-latek.
Inne pytania na pomeczowej konferencji
Więcej o braku rytmu
"To waży, ponieważ im więcej masz gier, tym szybciej podejmujesz decyzję i w szybszym tempie. Mimo to udało nam dobrze zagrać, chociaż nie był to jeden z najlepszych meczów, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Ale mieliśmy swoje szanse, w pierwszej połowie mogliśmy strzelić co najmniej dwa gole. Grały ze sobą dwie bardzo mocne drużyny. Trudno jest długo być bez gry, ale wciąż jest dużo do zrobienia."
Debiut Domèneca
"Przez długi czas bez gry, drużyna zachowywała się dobrze, ale graliśmy przeciwko drużynie, która radziła sobie bardzo dobrze taktycznie. Mają więcej spotkań niż my, są w tempie gry. Grają przez ostatnie trzy lub cztery tygodnie, kiedy tylko tylko trenowaliśmy. To sprawia, że jest trudniej. Zdobyliśmy mistrzostwo stanowe, a potem mieliśmy ten okres przerwy do powrotu Brasileiro. Dome przyjechał tydzień temu, poznaje drużynę, poznaje zawodników. To trudne, myślę, że nie powinniśmy tutaj nawet wymawiać jego nazwiska, nawet nie zna wszystkich piłkarzy. Miał niecały tydzień pracy, to pierwsza gra. Zawodnicy muszą mieć tę odpowiedzialność."
Bez obawy po porażce
"Dziś nikt się nie martwi tą grą. Przegrywanie jest złe, nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Ale to niczego nie zmieni, bardzo poprawimy się w kolejnych meczach i możecie być pewni, że w tym roku znowu zajdziemy bardzo daleko."
Atlético nie dominowało, mówi Rafinha
"staraliśmy ] się wykonywać wszystko, co zostało przetrenowane w ciągu tych kilku dni, od kiedy Dome kieruje naszym zespołem. To nie był mecz, w którym Atlético nas zabiło lub zdominowało. W pierwszej połowie mogliśmy zdobyć dwa gole, a ich bramka była niefortunna. Potem mieli jeszcze jeden kontratak, ale Diego Alves obronił strzał. Zasłużyli na zwycięstwo, ale stworzyliśmy wiele okazji."
Pochwały Domèneca
"To bardzo zwycięski trener, wie, jak to jest zdobyć tytuły. Wszyscy wiedzą, że Flamengo to drużyna do pokonania, każdy będzie chciał rozegrać finał przeciwko nam. Z całą pokorą i przyziemnością nasz zespół zdobył ten szacunek. W środę mamy kolejny trudny mecz."
- dodał: MentiX
- 10.08.2020; 00:12
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.