Flamengo.com.pl

Samolot, który w w poniedziałek rano wylądował na międzynarodowym lotnisku Galeão w Rio de Janeiro, najprawdopodobniej przywiózł dwa wzmocnienia Flamengo. Tym samym lotem podróżowali prawy obrońca Rafinha, który niedawno rozwiązał kontrakt z Olympiakosem oraz środkowy obrońca Bruno Viana, który zostanie wypożyczony z Bragi do końca tego roku.

Bruno nie rozmawiał z prasą po wylądowaniu, ale Rafinha odpowiedział na kilka pytań prasy. Zapytany o możliwość powrotu do Flamengo, prawy obrońca powiedział, że nadal będzie rozmawiał z klubem.

"Zawsze dawałem do zrozumienia, że wszyscy znają moje uczucie do Flamengo. Ale nie zamierzam się do tego spieszyć, jestem tutaj. Mam zamiar pomyśleć o tym w tym tygodniu, teraz tęsknię za rodziną. W tym tygodniu usiądziemy spokojnie i rozmawiamy. Kto o tym nie tęskni (grając na pełnej Maracanie)? Bardzo za tym tęsknię, mam nadzieję, że to szybko się skończy i fani Flamengo będą mogli wrócić na Maracanę. Ale jest jeszcze wcześnie, nie spieszę się, nic nie powiem. Ponieważ wciąż jest czas. Porozmawiamy, ale nic jeszcze nie zostało postanowione." - powiedział Rafinha.

Bruno nie może jeszcze popisać kontraktu, co powinno nastąpić w ciągu najbliższych 48 godzin. Zawodnik przyleciał już do Brazylii, aby uniknąć problemów z powodu zamkniętych od poniedziałku granic w Portugalii. Negocjacje dotyczą bezpłatnego wypożyczenia na okres jednego roku z opcją wykupu za kwotę 7 milionów euro na koniec umowy.

Z drugiej strony, Rafinha będzie miał spotkania przez cały tydzień, ale tendencja jest taka, zaakceptuje umowę z Flamengo ważną do końca 2021 roku. Klub narzucił warunki kontraktu, których obrońca jest świadomy i chętny do zaakceptowania. Biorąc pod uwagę brazylijską scenę piłkarską, nie ma lepszych propozycji i uważa, że nie warto ryzykować pójścia do innego klubu, po tym jak stworzył historię i identyfikację w klubie z Gávea.

dodał: MentiX
08.02.2021; 12:25
źródło: globoesporte.com
foto: własne