Nawet grając z jednym zawodnikiem mniej od końca pierwszej połowy, Flamengo wygrał 4:0 z Grêmio w pierwszym ćwierćfinałowym meczu Copa do Brasil w Porto Alegre i zrobił duży krok w kierunku awansu do półfinału rozgrywek. Zmiany wprowadzone przez Renato Gaúcho odniosły skutek i zespół poprawił się w drugiej części gry, co pochwalił trener na pomeczowej konferencji prasowej.
Wysoka wygrana
"Najważniejsze jest to, że Flamengo, mimo że grał z jednym zawodnikiem mniej, prowadził piłki nożnej w drugiej połowie. Był agresywny. Udało nam się stworzyć szanse i strzelić cztery gole. Gra na Maracanie daje nam niezłą przewagę, ale jeszcze nie awansowaliśmy. Zrobiliśmy ważny krok, to ważny wynik."
Jorge Jesus mówi, że nie powtórzysz jego historii
"Stworzył historię. Zdobywał tytuły z grupą Flamengo. Gratuluję mu. Znam swoje umiejętności. Wiem, że we Flamengo też będę tworzył historię. Zostałem zatrudniony do pracy z grupą i zwycięstw. Odpowiedź, którą muszę udzielić, to praca z moją grupą. Walka o tytuły. To jest nasz cel".
Waga wyniku
"Wiem o swoich możliwościach, wiem o możliwościach grupy Flamengo. Na co dzień pracujemy nad odnoszeniem zwycięstw, przechodzeniem przez fazy. Rywalizujemy w trzech trudnych rozgrywkach, gramy co trzy dni i dużo podróżujemy. Dziś, nawet z dziesięcioma zawodnikami, zespół dał bardzo pozytywną odpowiedź. Zwycięstwo jest ważne, ponieważ jeszcze bardziej wzmocni grupę. Mamy do czynienia ze świetnym zespołem, jakim jest Grêmio. Naszym celem jest tytuł. A żeby go zdobyć, potrzebujemy zwycięstw. Co trzy dni jesteśmy na boisku, co trzy dni zawsze jest finał dla grupy Flamengo. Zespół zachowuje się bardzo dobrze. Nie dlatego, że była to goleada, ale jestem bardzo zadowolony z tego, co robią na treningach i grach. Oczywiście w tym, czy innym spotkaniu trochę się zachwiejemy, tak jak robiliśmy to na początku dzisiejszej gry. Najważniejsze jest to, że wróciliśmy do drugiej połowy zupełnie inaczej, udało nam się strzelić kompletnie na naszą korzyść i zrobiliśmy duży krok w kierunku awansu do półfinału Copa do Brasil".
Uczucie gry przeciwko Grêmio
"Czuję się zupełnie inaczej. Spędziłem tam prawie pięć lat. Wszyscy znają moje uczucia do fanów, ale powiedziałem, że jestem profesjonalistą i postaram się o dobry wynik. Osiągnęliśmy go. Zgadzam się, że nie zagraliśmy dobrze w pierwszej połowie, ponieważ Grêmio grał dobrze. Straciliśmy Islę. Gra stała się bardzo niebezpieczna. To, co zostało naprawione, to rzeczy moje i grupy. Najważniejszą rzeczą była rozmowa, ale była ona w szatni".
Czy wiedza o Grêmio pomogła?
"Znam wszystkich graczy Grêmio i darzę sympatią. Dla trenera ważne jest, aby znać przeciwnika. Znałem wszystkie cechy i przekazałem je mojej grupie. Jest ważne. Zneutralizowaliśmy kilka ważnych zagrań".
Miło widzieć, jak krytykowani grają dobrze?
"Obie rzeczy są ważne. Zwycięstwo i zawodnicy, którzy byli kwestionowani (grają dobrze). Nigdy nie wątpiłem w ich zdolności. Wręcz przeciwnie. Pierwszego dnia rozmawiałem z grupą, powiedziałem, że nie chcę wiedzieć, co się działo przed moim przyjazdem, czy coś się dzieje. Ważną rzeczą jest iść do przodu. To inny trener, nowy i do dzieła. Próbowałem pracować z grupą, mimo krótkiego czasu próbowałem poprawić wiele rzeczy poprzez filmy. I znam możliwości grupy. Tak bardzo, że poprawiali się w każdym meczu. Jestem całkiem zadowolony z nich, jak powiedziałeś, niektórzy gracze byli krytykowani. Myślę, że to przede wszystkim rozmowa z zawodnikiem, zrozumienie jego problemu, dodawanie morale, zwiększanie pewności siebie. Nie tylko w teorii, ale korekta na treningu. Ponieważ zawsze mówię. Jeśli są w tej grupie, to nie spadli ze spadochronu. Grają tutaj, bo byli mistrzami w swoich klubach. Pokazali jakość i są tutaj. W piłce nożnej nikt się nie oducza".
Mecz rewanżowy zostanie rozegrany dopiero 15 września w stadionie Maracanã. W niedzielę zespół wraca do gry dla Brasileiro, przeciwnikiem będzie Santos na Vila Belmiro.
- dodał: MentiX
- 26.08.2021; 06:09
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.