Renato Gaúcho przyznaje: z każdym potknięciem szanse Flamengo na zdobycie trzeciego z rzędu mistrzostwa Brazylii stają się coraz trudniejsze. Takie były słowa trenera po sobotniej porażce 3:1 z Fluminense w 28. kolejce Campeonato Brasileiro. Zapytany również o ocenę pierwszych miesięcy pracy, szkoleniowiec dał pozytywny znak.
WALKA W TRZECH ROZGRYWKACH
"Jestem zadowolony z problemów, które mamy. Osłabienia zawodników z powodu powołań do narodowych reprezentacji, kontuzji. Ale mimo to, Flamengo walczy w trzech rozgrywkach. Jest w finale Libertadores, mamy 90 minut, aby w środę umieścić klub w kolejnym finale i walczymy w Campeonato Brasileiro. Jest coraz trudniej, ale który klub gra i wygrywa wszystkie trzy rozgrywki? Mamy rzeczy do poprawy, do poprawienia, ale nikt nie bierze pod uwagę problemów, które mamy. Wiemy, co się dzieje. Co trzy dni Flamengo musi wygrywać, aby przeżyć w rozgrywkach. A żadna drużyna na świecie nie rywalizuje w trzech konkursach jednocześnie i nie wygrywa wszystkie trzy, to bardzo trudne. Kto chce wszystkiego, nie ma nic."
DALSZA PRACA
"Wiemy, że musimy się doskonalić i kontynuować pracę. Ktokolwiek tu jest, wie, jak ciężko pracowaliśmy, aby uzyskać wyniki. Szanuję opinię, ale nie ma sensu chcieć zakłócać naszego środowiska. Dwa razy zremisowaliśmy, przegraliśmy jeden i wygląda na to, że wszystko jest nie tak. Widzę inne kluby, które grają tylko w jednych rozgrywkach i źle, i nikt się nie odzywa. Flamengo to hit. Gdybym był kibicem, też byłbym trochę niezadowolony. Ale kibic rozumie, że jesteśmy w trzech rozgrywkach".
WYBÓR SKŁADU
"Jedyny raz, kiedy oszczędziłem zawodników odkąd przybyłem do Flamengo, był mecz przeciwko ABC po wygraniu 6:0. Dzisiaj płacimy za Bruno Henrique, bo powinien był zostać oszczędzony, dużo narzekał na przywodziciela. Wystawiliśmy go w grze pośród tej krytyki. Doznał kontuzji. Pedro miał bardzo silny ból w kolanie. Zaryzykowaliśmy grę przeciwko Athletico. Zagrał 15, 20 minut i pogorszył kontuzję".
DLACZEGO VICTOR GARBIEL
"Był jedynym graczem na tej pozycji. Odkąd przyjechałem, rozegrał tylko trzy mecze. Ma brak rytmu. Nie chodzi o to, że grał słabo, ale brakuje mu rytmu. Czy mam zamiar improwizować mając gracza na pozycji? W niektórych ruchach spisywał się dobrze, w innych gorzej. Jeśli strzeli gola w pierwszej połowie, będzie bohaterem. Mamy już problem z chemią. Jeśli zmienimy również część taktyczną, będziemy mieli dwa problemy. Mamy swój schemat gry, w który lubimy grać my i gracze. Niestety, nie jest to każdy mecz, w którym gramy w naszych czasach. Nie ma sensu ciągle się zmieniać".
PROŚBĘ O WSPARCIE KIBICÓW
"Kibice mają pasję, chcą wygrywać. Kibice muszą wierzyć w to, co mówimy, ponieważ to rzeczywistość, jesteśmy tutaj. Kiedy nie wygrywasz, tak to jest. Głównie w klasyku. My też tego chcemy, ale to nie zawsze jest nasz dzień, zawodnik nie zawsze zagra dobrze. Kibice muszą przyjść w środę, aby nas wesprzeć, jak zawsze. Jeśli chcą buczeć, niech zostawią to po meczu. Potrzebujemy wsparcia. Rozumiem, kto jest zły, bo przegraliśmy klasyk".
BRAK ZMIENNIKA ARRASCAETY
"Wystawiłem już Vitinho, przez większość czasu umieściłem tam Lázaro, Évertona i Andreasę. Andreas zagrał świetny mecz przeciwko Juventude, wszystkim się to podobało. Gra tam Arrascaeta, a każdy gracz, który wejdzie w to miejsce, będzie chciał, aby zrobił to samo. Próbujemy, ale nie zawsze osiągamy nasz cel".
ANDREAS
"Ma różne cechy. Kiedy Arrascaeta nie gra, musimy improwizować. Andreas jest volante i pomógł nam, ale nie ma tych samych cech. To nie jest z dnia na dzień. Arrascaety brakuje drużynie, jest innym graczem. I to nie tylko osłabienie Arrascaety, ale nie jest to żadna wymówka. Grając raz w tygodniu masz czas na przygotowanie i trenowanie swojej drużyny. W ten sposób ledwo mamy czas na pracę taktyczną. Jak będzie relacja?"
Po porażce Fla stracił drugie miejsce w tabeli Campeonato Brasileiro na rzecz Fortalezy, a Atlético Mineiro może doskoczyć na różnicę 13 punktów. Na domiar złego ryzykuje, że pozostanie w tyle za Palmeiras, który ma swój mecz jeszcze do rozegrania.
Przed powrotem do Brasileirão, zespół w środę powalczy o awans do finału Copa do Brasil w rewanżowym półfinałowym spotkaniu z Athletico Paranaense na stadionie Maracanã. Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 1:1. W Brasileirão następna gra odbędzie się w sobotę w bezpośrednim pojedynku z Atlético Mineiro, również w Rio de Janeiro.
- dodał: MentiX
- 24.10.2021; 12:45
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Luiz Araújo
- Uraz: chrzęstno-kostny.
- Powrót: Listopad 2024.
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.