Po siedmiu zwycięstwach i wielu pochwałach, nastąpiła pierwsza porażka Renato Gaúcho w roli trenera Flamengo. W porażce 0:4 z Internacionalem na stadionie Maracanã, zespół zagrał znacznie poniżej swoich możliwości. Na pomeczowej konferencji prasowej, szkoleniowiec głosił spokój i mówił, że przeszkody będą się zdarzać i nie mogą być powodem do krępowania postępów zespołu.
Pierwsza porażka
"Oczywiście smuci nas porażka i wynik. Dziś prawie nic nie działało u nas, a Internacional to wykorzystał. Jeszcze przed tym meczem, zawodnicy byli na poziomie reprezentacji Brazylii, a trener był jednym z najlepszych w Brazylii. Nie ma łatwej gry. Powiedziałem już, że Flamengo się potknie. Niestety dzisiaj potknęliśmy się. Nie ma niepokonanej drużyny. Flamengo znów się potknie. To część futbolu. Gdyby tak było, Internacional, który gra tylko w Brasileiro , miałby obowiązek wygrać w Brasileiro".
Nerwowe momenty
"Nie straciliśmy rozumu. Zawodnicy mieli nawet spokój ducha z powodu wszystkiego, co działo się w meczu. Ale nie mówię o arbitrażu. Nie lubię tego komentować. To praca prasy, komentatorów... jest do tego VAR. Zakwestionowałem dwa gole Interu. Brakowało mi Bruno Henrique i Diego. Ale to nie jest wymówka. Ale myślałem, że dał przewagę, która się nie zdarzyła".
Środowy mecz
"W środę kolejna gra, kolejna rywalizacja, a Flamengo będzie bardzo różnił się od tego, czym był dzisiaj".
Porażka po tygodniu odpoczynku od treningu
"Zdarzy się, zdarzyło się wiele razy, zdarzyło się dzisiaj i stanie się innym razem. Nie oznacza to, że w momencie odpoczynku drużyna jest pewna zwycięstwa. Jeśli to jest sposób, aby duże zespoły grające tylko w Brasileiro, to muszą zdobyć tytuł. Odpoczywaliśmy w cudzysłowie, nie graliśmy z główną drużyną w środku tygodnia".
Zdekoncentrowany zespół?
"To nie było zaniedbanie, wiedzieliśmy, że Internacional zagra z kontrataku. W ten sposób dostali swoje gole. Wszystkie takie były. Nie wiedzieliśmy, jak zabić ruchy i daliśmy przestrzeń. Niestety tak się stało".
Lekcja z porażki
"Uczymy się z porażek, zwycięstw i remisów. Ale to jest rozmowa, którą mam z grupą. W Brazylii, kiedy wygrywasz, jesteś dobry. Kiedy nie wygrywasz, nie jesteś dobry. Nie mamy na świecie drużyny nie do pokonania. Porażki się zdarzają. W zeszłym roku zespół przegrał i został mistrzem. Oczywiście nam się to nie podoba, jest nam smutno. Ale to jest kontynuowanie pracy, której ufamy".
Sędziowanie
"Dobrze zaczęliśmy, stwarzaliśmy możliwości, ale potem zgubiliśmy się... Powtarzam: moim zdaniem brakowało Bruno Henrique, którego nie było. Potem straciliśmy gola. Sędzia dużo rozmawiał z zawodnikami. To nie jest wymówka. Ale sędzia musi gwizdać. Nie chcemy być faworyzowani ani faworyzowani przez przeciwnika. Dziś jest VAR do pomocy. W tym tygodniu usłyszałem wywiad z graczem Vasco, który mówił bardzo dobrze. Trener i zawodnicy popełniają błędy, muszą się tłumaczyć. Sędzia popełnia błędy, asystent popełnia błędy i nie muszą się tłumaczyć. CBF powinno to przemyśleć. Powinni udzielać wywiadów. Bardzo łatwo jest popełniać błędy i ukrywać się. Wtedy mówi się, że to dźwięk gry. Dlaczego nie mogą przeprowadzić wywiadu? Stało się to w czwartek... Michael strzelił prawidłowego gola. Co by było, gdyby to decydowało o awansie? Czas przemyśleć kilka rzeczy".
Czy zespół był podekscytowany?
"Zawsze im mówię, że drużyny, które mierzą się z Flamengo, zmieniają taktykę, zawodników, schemat... dają życie. Zawsze o tym mówię. Ale niestety nic nie poszło dobrze. Straciliśmy zawodnika w drugiej połowie, co jeszcze bardziej skomplikować sprawę. W środę Flamengo jak zawsze będzie Flamengo".
- dodał: MentiX
- 09.08.2021; 06:08
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Luiz Araújo
- Uraz: chrzęstno-kostny.
- Powrót: Listopad 2024.
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.