Odkąd przybył do Flamengo, Renato Gaúcho przyjął bardziej ostrożny ton w swoich wywiadach, ale po wygranym środowym meczu 3:1 z Juventude na stadionie Maracanã, nie przebierał w słowach, gdy chodziło o pochwały. Głównie za występ zespołu w pierwszej połowie.
Dla szkoleniowca Rubro-Negro to, co zobaczył w pierwszych 45 minutach, w których Flamengo prowadził 3:0, było występem galowym. Renato uważa, że spadek wydajności w drugiej części było czymś naturalnym.
POCHWAŁA ZESPOŁU
"Powiedziałem coś w przerwie i nawet nie powinienem tego teraz mówić: to był występ galowy w pierwszych 45 minutach. I nie mamy nawet integracji drużyny, aby grała mecze z rzędu. Jedynym problemem w drugiej połowie było to, że gra stała się trochę wyrównana. Kiedy byliśmy bez Pedro i Kenedy'ego, brak porozumienia był bardzo odczuwalny. W przerwie poprosiłem o taką samą determinację, ale to normalna rzecz w każdym klubie po zdobyciu wysokiego wyniku. W końcu zdobyliśmy kolejne trzy punkty i jesteśmy w walce".
POCHWAŁA ANDREASA
"Jest innym graczem. Ma naprawdę dobre uderzenie. A to nam bardzo pomoże. Oprócz strzelenia pięknej bramki z rzutu wolnego, dzięki trajektorii piłki, trafił też w poprzeczkę. To ważne, aby mieć tego zawodnika na boisku, ponieważ martwi przeciwnika. Przeciwnik zawsze zastanowi się dwa razy w pobliżu pola karnego. To kolejny zabójczy ruch, który dużo trenujemy. Oczywiście ważne jest, aby gracz wiedział, jak uderzyć piłkę. Arrascaeta i Éverton Ribeiro również dobrze wykonują wolne. Ważne jest, aby mieć zawodnika, który dobrze uderza, to jeszcze jedna gra, jeszcze jedna jakość".
OFENSYWNA JAKOŚĆ
"Zawsze chwaliłem i zawsze będę chwalił moją grupę. Mamy zawodników w reprezentacjach narodowych, w wydziale medycznym i zawieszonego Vitinho. Jeśli jest w grupie Flamengo, to dlatego, że ma jakość. Kiedy nadejdzie okazja, musisz ją wykorzystać. Każdy wykonał swoją pracę. Możesz pomyśleć, że Flamengo nie jest bez nich tak silny, ale szukamy tytułów trzech rozgrywkach. Jesteśmy jedyni. Co trzy dni mamy decydujący mecz i musimy wygrać. I ze wszystkimi problemami".
KONIEC KOLEJNEGO TABU
"Cieszę się, że złamałam to tabu. Grałem w kilku meczach na Maracanie jako zawodnik, jako trener i pamiętam, że Zico wykonywał tego rodzaju rzuty wolne. Roberto Dinamite też. A dzisiaj bramka była świetna. Trenowaliśmy to prawie codziennie i wiedzieliśmy, że prędzej czy później piłka wpadnie. Wygraliśmy jeszcze jeden ruch, jeszcze jedną troskę dla przeciwnika".
KENEDY
"Kenedy mnie zaskoczył. Minęło dużo czasu, odkąd zaczął grę. Wymieniam się z nim pomysłami, powoli go wypuszczam. Ja też cieszyłem się z bramki, którą strzelił. To był niezły gol. Zaliczył dobry debiut w pierwszym zespole. Wiedziałem, że nie wytrzyma 90 minut. Powiedział mi, że zagra też w drugiej połowie, a kiedy już będzie zmęczony, poprosi o zmianę. Nasza umowa wynosiła około 15, i wtedy poprosił o zmianę. Zawsze to trudna gra przeciwko drużynom, które walczą o tytuł, a także o spadek. Wiedzieliśmy, że to będzie ciężki mecz. Ale myślę, że grupie należą się gratulacje, dużo rywalizowała i stwarzała możliwości. W każdym razie osiągnęliśmy cel, którym były trzy punkty. Kluczem jest rozmowa, wymiana pomysłów. Dawno nie grał. Na skrzydle grał nawet na innych pozycjach. Byliśmy bardzo ostrożni, ponieważ co tydzień skarżył się na bóle mięśni. Wpuszczałem go po trochu, żebym mógł go przygotować. Po meczach miał ciężką nogę. Nie wiem, czy to jest związane z Covidem. Wczoraj rozmawiałem z nim, zapytałem, czy jest pewny siebie. Powiedział, że czuje się dobrze, poprosił o grę. Byłem zadowolony z tego, co zaprezentował, nie tylko z bramki. Walczył, walczył... Oczywiście, że to jeszcze nie jest 100%, ale krok po kroku krążymy. Bardzo nam pomoże".
WZÓR GRY
"Nie widzą, że Flamengo ma wzór gry dla tych, którzy nie chcą lub nie chcą zakłócać środowiska. Flamengo spisuje się tak dobrze i wciąż znajduje coś do skrytykowania. Nie mamy idealnego zespołu, ale każdy zawodnik, który wchodzi, doskonale wie, co musi zrobić".
ANDREAS
"Pochodzi z Europy, gdzie jest inna szkoła, inny styl. Ale sam gracz pomaga sobie, gdy ma tę cechę. Rodzi się z darem, a potem doskonali. Robi różnicę w części taktycznej i uderzeniem piłki. Tym, który z tym wygrywa, jest Flamengo, który popisał się świetnym transferem".
BILANS DATY FIFA
"Zwykle mówię, że mam grupę, że nie mam 11-osobowej drużyny. To, czego czasami brakuje, to relacja. Wszystkie gry się zmieniają. Nie narzekam, dlatego mamy silną grupę. Zarządowi należą się gratulacje. Ważne jest, aby kibice również zrozumieli, że będziemy mieć problemy z chemią. Mimo to dobrze reagujemy".
UWAGA NA ELIMINACJE
"Jestem Brazylijczykiem i zawsze będę kibicować Brazylii. Jeśli Gabigol i Éverton grają, nie chcę, aby coś im się stało. Jeśli mają grać, to z Tite, który jest dobrze opłacany za myślenie. To jest jego problem. Mam nadzieję, że jeśli zagrają, nie doznają kontuzji. Im więcej mam opcji, tym lepiej dla Flamengo".
CUIABÁ, KOLEJNY PRZECIWNIK I TRENER JORGINHO
"Cieszę się, że odniósł sukces w Cuiabie, która radzi sobie bardzo dobrze. Bardzo dobrze dogaduję się z Jorginho i bardzo dobrze rozumieliśmy się na boisku. Cieszę się, że były partner odniósł sukces. Zawsze będę mu kibicować, z wyjątkiem niedzieli, bo jestem Mengão".
Po zwycięstwie podopieczni trenera Renato Gaúcho mają na swoim koncie 45 punktów i zajmują drugie miejsce w tabeli Campeonato Brasileiro, mając 11 oczek straty do lidera Atlético Mineiro. Należy jednak pamiętać, że Flamengo wciąż ma o dwa mecze rozegrane mniej niż Galo. Rubro-Negro swój kolejny mecz rozegra w niedzielę, kiedy zmierzy się z Cuiabą na stadionie Maracanã w ramach 26. kolejki Campeonato Brasileiro.
- dodał: MentiX
- 14.10.2021; 06:29
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.