Nawet z wieloma osłąbieniami Flamengo był lepszy od Fortalezy i zasłużenie wygrał 3:0 w sobotę na Arena Castelão. Dzięki temu drużyna utrzymuje drugą pozycję w tabeli z 11 punktami różnicy do lidera Atlético Mineiro, ale z dwoma meczami rozegranymi mniej. Trener Renato Gaúcho pokazał satysfakcję z występu zespołu i zapewnił, że walka o tytuł nie została odłożona na bok. Szkoleniowiec Rubro-Negro pamięta, że drużyna jako jedyna wciąż walczy o wszystkie tytuły.
WALKA O WSZYSTKIE TYTUŁY
"Nasi kibice mogą być spokojni, bo zawsze szukamy najlepszego dla klubu. Flamengo jest niepokonany od sześciu meczów. Jesteśmy w finale Libertadores. Jesteśmy w półfinale Copa do Brasil. I walczymy o tytuł Brasileiro i mam to marzenie. Mamy 11 punktów straty do Atlético, ale mamy dwa mecze mniej i bezpośredni pojedynek. Flamengo jest jedyny, który walczy w trzech rozgrywkach. I dobrze sobie radzi we wszystkich trzech rozgrywkach. Flamengo jest za duże, aby zrezygnować z jakichkolwiek rozgrywek".
ANALIZA GRY
"Przeciwnicy prawie zawsze grają w ten sposób (w poszukiwaniu kontrataków). Zawsze szukam zwycięstwa. Najważniejsze, że byliśmy cierpliwi i niezorganizowani. Stworzyliśmy sytuacje i strzeliliśmy bramki. Zespół spisał się dobrze taktycznie, technicznie i bardzo dobrze biegał. Fortaleza jest zawsze bardzo trudna do pokonania. Wielu zawodników jest reprezentacji, inni są kontuzjowani... ale to Flamengo. Ważne jest, aby Ci, którzy wchodzą, dobrze sobie radzili w ciągu 90 minut".
WIELE PROBLEMÓW FIZYCZNYCH
"Diego (Alves) nie może nawet założyć buta, zrobił krok. Bruno Henrique przystąpi do testu w poniedziałek i nie wiemy, kiedy będzie mógł ponownie zagrać. Często zwracają przeciwko nam opinię publiczną. Myliliśmy się tylko w jednej opinii, próbując przyspieszyć, aby wejść na boisko. Jedyny raz, kiedy oszczędziłem graczy, był przeciwko ABC. Za każdym innym razem, gdy jakiś zawodnik nie grał, było to spowodowane problemami fizycznymi. Piłkarz może doznać kontuzji nawet wchodząc na boisko. Piłka nożna to kontakt. Diego doznał urazu, ponieważ kolega z drużyny upadł na jego stopę. Ma spuchnięty palec. Takie rzeczy się zdarzają. Flamengo gra ważny mecz co trzy dni, zmęczenie jest bardzo wysokie. To sprzyja urazom. Powinniśmy oszczędzać, ale tego nie robimy. Ryzyko. Andreas mógł doznać kontuzji. Bruno Henrique nie mógł wejść, ma kontuzję. Jesteśmy tutaj, którzy znają informacje. Kibic musi słuchać trenera, lekarza, prezydenta...".
RELACJE Z MICHAELEM
"Relacje z Michaelem są świetne, podobnie jak z całą grupą. Z uwagą i miłością słucham wszystkich. Zawsze z szacunkiem. Moje szczęście to widzieć Michaela strzelającego gole, w taki sam sposób, w jaki odzyskujemy innych graczy. Nikt nie oduczy się grać, może przejść przez złą fazę. Robi te rzeczy, aby wygrać moje DVD, ale nie jest jeszcze na to gotowy".
Flamengo wraca na boisko w środę, kiedy na stadionie Maracanã zmierzy się z Juventude. Trener Renato Gaúcho nadal nie będzie mógł liczyć na zawodników powołanych do swoich narodowych reprezentacji.
- dodał: MentiX
- 10.10.2021; 13:47
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Luiz Araújo
- Uraz: chrzęstno-kostny.
- Powrót: Listopad 2024.
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.