Już w pierwszych dniach kierowania Flamengo, Renato Gaúcho staje przed ważnym dylematem: zachować oko na Defensa y Justicia, czy użyć pełnej siły i spróbować wspiąć się w tabeli Brasileirão? W niedzielę Rubro-Negro zmierzy się z Bahią w Salvadorze z koniecznością zdobycia punktów, ale na horyzoncie czeka rewanż 1/8 finału Copa Libertadores.
Możliwość oszczędzenia zawodników to nawet jedna z głównych wątpliwości związanych z pracą Renato Gaúcho. W ciągu czterech i pół roku kierowania Grêmio, trener wyrobił sobie nawyk priorytetowego traktowania rozgrywek pucharowych ze szkodą dla Brasileirão. W ten sposób wykorzystał weekendowe gry do rozkładania siły drużyny - za zgodą dyrektorów Grêmio.
Kontekst Flamengo wydaje się jednak inny, gdyż Campeonato Brasileiro traktowane jest przez władze Rubro-Negro z powagą. Dwukrotny z rzędu mistrz kraju, klub dąży do zdobycia trzeciego tytułu z rzędu, który tylko São Paulo (w 2006, 2007 i 2008) osiągnął w trakcie 50 lat rozgrywek.
Po nieregularnym starcie, z czterema porażkami, Flamengo ma 15 punktów i zajmuje dopiero 8 miejsce w tabeli. Pomimo rozegrania dwóch meczów mniej, zespół traci sześć punktów do strefy G-4 i dziesięć do lidera Palmeiras. Innymi słowy, musi mieć dobrą passę zwycięstw, aby zbliżyć się do czołówki i włączyć się w walce o tytuł.
W trakcie maratonów, Flamengo przyjął strategię oszczędzenia graczy jako środek ostrożności, po regularnych ocenach fizjologów. Na przykład w ostatnich tygodniach Rodrigo Caio, Diego Alves i Filipe Luís odpoczywali, ale w innych meczach. Ostatni raz drużyna grała głównie z rezerwami w półfinale Campeonato Carioca, przeciwko Volta Redonda w dniu 8 maja.
Zapytany o tę sprawę na konferencji prasowej w zeszły poniedziałek, Renato Gaúcho wydawał się być zgodny z procedurą Flamengo. Szkoleniowiec podkreślił znaczenie zespołu fizjologów i podał ryzyko kontuzji jako uzasadnienie oszczędzania niektórych zawodników.
"Oszczędzanie w niektórych meczach ludzie czasami źle rozumieją. Zawsze chcemy mieć pełną siłę. Jednak w momencie, gdy zawodnik jest wyczerpany, a badanie „CK” wykaże, że może doznać kontuzji, ten zawodnik zostanie oszczędzony. To jest wyjaśnienie. Trenerowi pomagają fizjolog i trener przygotowania fizycznego. Strategia polegający na ratowaniu wielu graczy jest zła. W momencie, w którym (zawodnik) poczuje się dobrze, zacznie grać". - powiedział trener.
OSŁABIENIA I POWROTY
W debiucie przeciwko Defensa y Justicia, trener nie mógł liczyć na czterech zawodników: Rodrigo Caio, Williana Arão, Diego i Bruno Henrique. Ze wszystkich tylko Willian Arão ma potwierdzony powrót przeciwko Bahii. Pozostałe trio dalej dochodzi do siebie po kontuzjach i zostanie poddane ocenie w Ninho do Urubu przed sobotnim wyjazdem do Salvadoru.
Po otrzymaniu wolnego czwartku, podopieczni Renato Gaúcho wrócą do treningów w piątek i będą mieć tylko dwa dni na przygotowanie się do konfrontacji z Bahią. Mecz zaplanowany jest na niedzielę na stadionie Pituaçu. Następnie drużyna udaje się prosto do Brasílii, gdzie w środę zmierzy się z Defensa y Justicia w walce o awans do ćwierćfinału Copa Libertadores.
- dodał: MentiX
- 16.07.2021; 11:20
- źródło: lance.com.br
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.