Flamengo.com.pl

Reprezentacja Chile będzie trenować w centrum treningowym Ninho do Urubu w dniach 15 i 16 czerwca, przed meczem z Argentyną, który odbędzie się na stadionie Nilton Santos w ramach rozgrywek Copa América. Powołany do reprezentacji, obrońca Flamengo, Mauricio Isla, odegrał ważną rolę w pośredniczeniu w kontaktach między przedstawicielami reprezentacji narodowej Chile, a zarządem Flamengo. Wenezuela i Kolumbia również próbowały uzgodnić warunki treningów w CT.

Chilijskiemu trenerowi i dyrektorom, prawy obrońca "zareklamował" słynne Ninho do Urubu. Powiedział, że ma "wysoką strukturę", porównywaną do najlepszych w Europie i wszyscy byliby zadowoleni z tej wiadomości. Chilijska Federacja Piłki Nożnej udostępni nawet swoje CT w Santiago, jeśli tylko Flamengo będzie grał w tym kraju, co potwierdził Gabriel Skinner.

"Ponieważ mamy wielu zawodników, którzy grali już w Europie, wiemy, że naszej strukturze nie brakuje nic w stosunku do tamtejszego CT pod względem sprzętu, prewencji, części medycznej, fizyki i techniki. Sportowcy rozpoznają i przekazują go do swoich wyborów. Otrzymaliśmy nawet więcej zapytań, np. z Wenezueli i Kolumbii, przez Ruedę, ale ze względu na kalendarz, my też musimy trenować, nie możemy pomóc wszystkim". - powiedział Skinner.

Ilość boisk w Ninho do Urubu wzrośnie do końca tego roku i zgodnie z planem osiągnie w sumie siedem. Pierwsza drużyna otrzyma kolejne boisko do końca czerwca. Sektor młodzieżowy będzie miał jeszcze dwa. A przed CT powstanie przestrzeń do przyjmowania meczów towarzyskich, z wyjściem na ulicę.

"Dziś mamy niedobór, nad którym pracujemy. Pod koniec miesiąca profesjonalny zespół zdobędzie kolejne boisko. Do końca roku sektor młodzieżowy zyska ich jeszcze dwa. A my zbudujemy "boisko 0", z wyjściem na ulicę, które posłuży np. do meczów treningowych. W sumie będziemy mieli siedem boisk". – powiedział Gabriel Skinner.

Obecność Vidala obiecuje wstrząsnąć kibicami

W skład reprezentacji Chile na Copa América powołany został także Arturo Vidal z Interu Mediolan, który marzy o kontrakcie z Rubro-Negro i już kilkakrotnie wyrażał podziw dla Flamengo i cieszył się z szansy, by pewnego dnia bronić barw klubu z Rio.

Zawodnik, który ma 34 lata, pracował już z innymi sportowcami, którzy wysoko oceniali Flamengo, takimi jak Renato Augusto, Rafinha, Fierro i sam Mauricio Isla.

Pomimo chęci posiadania Vidala, zarząd Flamengo, zapytany o tę sprawę, podkreśla trudność takich negocjacji, które dotyczą wartości, które, zwłaszcza w okresie pandemii, nie pasują do planowanego budżetu.

Kontrakt Vidala z Interem Mediolan obowiązuje do czerwca 2022 roku.