Flamengo.com.pl

Nacisk na trenera Maurício Barbieriego po trzech meczach bez zwycięstwa w Campeonato Brasileiro nie wpłynął na zespół. Chociaż wiceprezydent ds. piłki nożnej, Ricardo Lomba był pod presją sojuszników w procesie wyborczym, aby zmienić trenera, to obrońca i kapitan Rubro-Negro, Réver był zdecydowany w sobotę: jest całkowicie przeciwko możliwemu odejściu szkoleniowca. W wywiadzie po zwycięstwie nad Chapecoense, defensor bronił pracy Barbieriego.

"To byłoby absurdalne (zwolnienie - przyp. red.). Gdyby Barbieri zapłacił za nas piłkarzy, byłoby to szalone, gdyby tak się stało. Jego liczby są korzystne, ale to nie może o wszystkim decydować. Barbieri ma poparcie grupy. Zespół otrzymał od niego pomysł. Zarząd również. Uważam, że ten, kto wypuścił tę informację, chciał wykorzystać ten zły dla nas moment. Powtarzam, jego zwolnienie byłoby szalone, gdyby tak się stało. Jesteśmy w półfinale Copa do Brasil i dalej walczymy o tytuł Brasileiro. To byłby krok wstecz. Chcemy osiągnąć nasze cele." - powiedział Réver.

Do soboty, wewnętrznie byli tacy, którzy chcieli nowego trenera, aby dać Flamengo nowy gaz na dalszą część sezonu. Renato Gaúcho i Abel Braga to najczęściej łączenie trenerzy z klubem z Gávea.

Z drugiej strony Ci, którzy bronią pozostania młodego szkoleniowca, wskazują na brak dobrych nazwisk na rynku, aby natychmiast przejął zespół. To też był jeden z powodów, dla których Maurício Barbieri otrzymał szanse prowadzenia Flamengo w kwietniu po zwolnieniu Paulo Césara Carpegianiego.

dodał: MentiX
09.09.2018; 13:58
źródło: globoesporte.com
foto: własne