Oczekiwane pożegnanie z Flamengo zaczyna się materializować w najbliższych dniach dla Rodineiego, który grał w koszulce Rubro-Negro przez prawie siedem lat. 30-letni prawy obrońca udaje się w piątek do Grecji, gdzie podpisze ważny do czerwca 2025 roku kontrakt z Olympiakosem.
We ten weekend, Rodinei powinien przejść badania medyczne. Zawodnik w klubie z Rio de Janeiro rozegrał 229 meczów, strzelił 9 goli, zaliczył 17 asyst i wygrał Campeonato Carioca (2017 i 2019), dwa Copa Libertadores (2019 i 2022), Campeonato Brasileiro (2019) i Copa do Brasil (2022).
Przed dojściem do porozumienia z Olympiakosem, Rodinei znajdował się na celowniku trzech brazylijskich klubów: Atlético Mineiro, Grêmio i Botafogo. W listopadzie argentyński dziennik Olé poinformował o zainteresowaniu River Plate. Na początku sezonu prawy obrońca otrzymał ofertę od Charlotte FC. W ostatnich miesiącach zawodnik znajdował się także w kręgu zainteresowań azjatyckich klubów.
Pomimo stworzonej identyfikacji i sympatii, jaką Rodinei darzył Flamengo, decyzja o zmianie "powietrza" została podjęta po Campeonato Carioca, gdy zarząd Rubro-Negro postanowił wycofać ofertę nowego kontraktu. Ze strony fanów był silny apel o pozostanie, zwłaszcza po dobrej grze 30-latka po przejęciu zespołu przez Dorivala Júniora, ale strony nie wróciły do rozmów.
DECYDUJĄCY W FINALE I DOCENIONY PRZEZ TITE W 2022 ROKU
W klubie od 2016 roku - z rocznym wypożyczeniem do Internacionalu - Rodinei zdobywał już tytuły dla Flamengo, ale nigdy z takim rozgłosem. Strzelił gola, który zapewnił Campeonato Carioca w 2017 roku i brał udział w zwycięskich kampaniach w Copa Libertadores i Campeonato Brasileiro w 2019 roku.
W 2022 roku było inaczej. Po pochwałach od Paulo Sousy miał okres wahań, stracił miejsce na początku Campeonato Brasileiro, ale ugruntował swoją pozycję pod wodzą Dorivala Júniora. Stał się jedną z głównych broni ofensywnych Flamengo i wyróżniał się w meczach, które dały klubowi czwarty triumf w Copa do Brasil i trzeci w Copa Libertadores.
W finale krajowego pucharu przeciwko Corinthians wykonał decydujący rzut karny, który po dwóch remisach (0:0 i 1:1) zagwarantował zwycięstwo. W meczu z Athletico Paranaense brał udział w zwycięskim golu, gdy podał do Évertona Ribeiro, który dośrodkował do Gabriela Barbosy, który strzelił zwycięską bramkę.
Dobra gra, która przyniosła mu zaufanie Dorivala Júniora, Davida Luiza i sympatię Arturo Vidala, który zaczął nazywać go "samolotem", doprowadziła do wyższych lotów. Skończyło się na tym, że selekcjoner reprezentacji Brazylii, Tite umieścił go na wstępnej liście 55 nazwisk na Mistrzostwa Świata odbywające się w Katarze.
Przy najpiękniejszej bramce Flamengo w sezonie, Rodinei pojawił się w tle i dośrodkował do Pedro, który wpisał się na listę strzelców po uderzeniu z przewrotki przeciwko Athletico Paranaense w Copa do Brasil. W tych samych rozgrywkach, ale w poprzedniej fazie, asystował przy trafieniu Lázaro, które utrzymało Rubro-Negro przy życiu w rywalizacji z Atlético Mineiro.
PROŚBA GABIGOLA
Na obchodach organizowanych z okazji wygrania Copa Libertadores, zarówno na zamkniętej imprezie, jak i w centrum Rio de Janeiro, Gabigol niezliczoną ilość razy krzyczał "Zostań, Rodinei". João Gomes, Thiago Maia i inni gracze również prosili o pozostawienie prawego obrońcy przy innych okazjach.
Chociaż decyzja została już podjęta, Rodinei unikał jej potwierdzania, aby odejście mogło zostać przeprowadzone jak najlepiej.
- dodał: MentiX
- 08.12.2022; 22:35
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.