Kolejny kiepski występ, porażka przed 63 tysiącami kibiców i wiele protestów na trybunach stadionu Maracanã. Danie satysfakcji po niedzielnej porażce 1:2 z Fortalezą nie było najłatwiejszym zadaniem dla Rodrigo Caio, który żałował końca serii czterech zwycięstw z rzędu dla Flamengo.
Obrońca przyznał, że podopiecznym trenera Paulo Sousy trudno było wpasować się w styl gry Fortalezy, zauważył poprawę w drugiej połowie i żałował strzelonego gola przez Hérculesa w doliczonym czasie meczu.
"Wiedzieliśmy o trudnościach gry. Pozycja Fortalezy w tabeli nie dorównuje jakości zespołu, który jest bardzo fizyczny. Od początku napotkaliśmy problemy. To była katastrofa w końcówce. Byliśmy lepsi w drugiej połowie, a rywale grali tylko z kontrataku". - powiedział Rodrigo Caio.
Wraz z porażką Flamengo straciło możliwość zbliżenia się w tabeli do Palmeiras i Atlético Mineiro, które ze sobą zremisowali. Z 12 punktami w dziewięciu meczach, zespół Paulo Sousy zajmuje dopiero dziesiąte miejsce, z trzema zwycięstwami, trzema remisami i trzema porażkami.
"Straciliśmy bramkę, która bardzo wszystko utrudniła. Chcieliśmy awansować w tabeli, ale musimy dalej pracować. Brasileirão jest bardzo trudne. Będziemy dalej pracować i szukać zwycięstwa poza domem". - dodał defensor.
Kolejne dwa mecze Flamengo są poza Rio de Janeiro. W środę z Red Bull Bragantino na stadionie Nabi Abi Chedid w sobotę z Internacionalem na stadionie Beira-Rio.
- dodał: MentiX
- 06.06.2022; 08:40
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.