Dwa indywidualne błędy, dwa stracone gole i pierwsze dwa punkty stracone w Copa Libertadores. Flamengo wraca z Chile z poczuciem frustracji po zremisowanym 2:2 meczu z Unión La Calera, rozegranym w ramach 4. kolejki grupy G Copa Libertadores. Przewidywany awans do 1/8 finału został odłożony na później, a trener Rogério Ceni żałował braku zdecydowanej koncentracji na wyniku.
Trzykrotne błędy Bruno Viany jeszcze na dziesięć minut przed zakończeniem gry warunkowały występ Flamengo na syntetycznym boisku La Calera. Trener mówił o wahaniach w grze, ale chwalił też siłę reakcji w poszukiwaniu remisu.
Reakcja zespołu
"Koncentracja musi zacząć się od początku meczu. Zrobiliśmy kilka błędów, których można było uniknąć. Ale musimy podkreślić siłę reakcji. Wyszliśmy z wyniku 0:2, aby szukać remisu i starać się wygrywać do końca. Logicznie rzecz biorąc, do finału musimy popracować nad koncentracją zespołu. Mieliśmy jednego gola z gry i jednego z rzutu karnego, mogliśmy wyjść grając gładko i nie raz mieliśmy na to okazję".
Poszczególne błędy
"Musimy się doskonalić i zdobywać coraz większą pewność siebie. Indywidualny błąd jest częścią drużyny piłkarskiej. Nie jestem tutaj, aby potępiać, jestem tutaj, aby spróbować poprawić i ulepszyć co się da. Nasz zespół ma bardzo niewiele takich błędów. Musimy więc uniemożliwić przeciwnikom tworzenie sytuacji, aby strzelić gola".
Niepowodzenia obronne
"Piłka wpadła nisko na pierwszy słupek przy drugiej bramce. To było łatwe do przejęcia, zawodnik wyszedł na prowadzenie i przeszkodził Bruno w czasie akcji. Dużo nad tym pracujemy, ale to przypadek. Piłka przechodzi, trafia w naszego zawodnika i wpada w rękę bramkarza oraz słupek. To wypadek przy pracy".
Bilans wyjazdu?
"Równowaga jest niestety remisem z jednym punktem, który bierzemy. Przyszliśmy, aby wygrać, mieliśmy kontrolę nad grą, podaniami, cały czas graliśmy w ataku, dusiliśmy przeciwnika, ale nie wygraliśmy. Musimy poprawić szczegóły obrony i trochę więcej koncentracji, aby uniknąć głupich błędów. Ofensywnie zawsze szukamy różnych rozwiązań. Przeciwnik może nawet strzelić gole, ale my nie możemy zakończyć swoich akcji i strzelić tych bramek".
Boisko syntetyczne
"Sztuczna trawa nie przeszkadzała tak bardzo, przeszkadzało to, że nie była zmoczona. Oczywiście nie jest to naturalne, ale gdy nie jest mokra, trzyma nieco grę i nie daje szybkości w podaniach. Było czuć brak podlewania".
Wydajność obronna
"Nie mogę powiedzieć, że to wina braku Rodrio Caio, bo inaczej postawilibyśmy go i nie stracilibyśmy bramek. Mamy graczy, którzy grają dobrze. Straciliśmy 15 bramek, ale wydaje mi się, że strzeliliśmy więcej niż 30. Musimy spojrzeć w drugą stronę, ponieważ jesteśmy zespołem, który zawsze szuka zwycięskiej bramki".
Wahania zespołu
"Kiedy dojdziesz do fazy pucharowej, małe błędy będą bardzo ważne, nawet teraz, w finale rozgrywek stanowych. Mam nadzieję, że możemy się skoncentrować, aby nie tracić bramek aby nie musieć bardziej się męczyć. Zrobiliśmy wszystko, żeby wygrać. Musimy być bardziej regularni. Nasza drużyna nie jest zbyt atakowana, ale piłki niestety wpadają".
Z dziesięcioma punktami na koncie Flamengo pozostaje liderem grupy G Copa Libertadores i w następną środę podejmie zespół LDU na stadionie Maracanã. Wcześniej jednak na tym samym stadionie drużyna Rubro-Negro zmierzy się w sobotę z Fluminense w pierwszym meczu finałowym Campeonato Carioca.
- dodał: Anusz
- 12.05.2021; 07:27
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.