Flamengo.com.pl

Flamengo jest blisko pozyskania Bruno Henrique. Po niedawnym ogłoszeniu wycofania się ze starań zakontraktowania napastnika, Rubro-Negro wznowili rozmowy z Santosem i złożyli ofertę wynoszącą 5,3 mln euro plus roczne wypożyczenie volante Ronaldo.

Ludzie z obu klubów są optymistami, co do finalizacji transakcji, ale niektórzy ostrożniejsi jednak nadal unikają świętowania porozumienia, ponieważ wstępne rozmowy były delikatne i jeszcze nie wszystko jest ustalone. Częste zmiany prezydenta klubu paulista, José Carlosa Peresa również są cytowane przez najbardziej powściągliwych.

W dniu, w którym Flamengo zaprezentowało swój najdroższy transfer w historii, pomocnika Giorgiana De Arrascaetę, wiceprezydent Rubro-Negro ds. piłki nożnej, Marcos Braz ogłosił, że klub oficjalnie rezygnuje ze starań kupna Bruno Henrique, ale teraz wrócił do rozmów z Santosem.

Wcześniej klub z Gávea był zaniepokojony opóźnieniem w odpowiedzi na przedstawioną ofertę, a także oczekiwał, iż napastnik będzie miał podobne stanowisko, co Urugwajczyk, który przez cały czas dawał wyraźnie do zrozumienia, że chce przejść do Flamengo, co znacznie ułatwiło transfer z Cruzeiro.

Ponadto, wcześniej Santos chciał także wypożyczyć napastnika, aby ten zajął miejsce Bruno Henrique. Peie wskazali na Fernando Uribe, jednak Mengão nie chcieli pozywać się Kolumbijczyka. Wcześniej trener Jorge Sampaoli wysłał nawet do Flamengo listę nazwisk piłkarzy, których klub nie zaakceptował do wypożyczenia.

dodał: MentiX
18.01.2019; 06:46
źródło: flaresenha.com
foto: własne