Flamengo.com.pl

Wydajność Flamengo na Barradão nie zachwyciła, ale wygrana 2:1 nad Vitórią w ostatniej kolejce Brasileirão zapewniła podopiecznym Reinaldo Ruedy bezpośredni awans do fazy grupowej Copa LIbertadores. Na pomeczowej konferencji prasowej, szkoleniowiec Rubro-Negro nie mógł ukryć swojej radości z osiągniętego celu i w szczególności podkreślił jednego zawodnika: Diego, który zdobył zwycięską bramkę w doliczonym czasie gry. Według Kolumbijczyka, który był pełen uznania dla pomocnika, początkowy plan był taki, aby ten wystąpił tylko w pierwszej połowie.

Diego

"Diego, muszę bić mu brawo. Profesjonalista. Świetnie zagrał w Barranquilla, dzisiaj także dobrze. Ma przywództwo i organizuje naszą grę. Miał grać 45 minut, ale w przerwie powiedział, że umrze, a zagra do końca. Jego uczciwość, profesjonalizm sprawiły, że zagrał dzisiaj cały mecz. Był to kolejne trudne i intensywne spotkanie."

Faza grupowa Libertadores

"Jesteśmy zadowoleni z awansu, to bardzo ważny tydzień. Byliśmy szczęśliwi, mieliśmy solidarność, odwagę i charakter. Muszę pogratulować Manciniemu, Vitória to bardzo dobrze zorganizowana drużyna. Grali bardzo dobrze. To był bardzo udany tydzień."

Znaczenie wyniku

"To był bardzo ważny mecz, gdy zespół był już wyczerpany. Jednak ten awans jest bardzo ważny dla zawodników, zarządu jak i całego Flamengo. Fla chce konkurować na arenie międzynarodowej. To także bardzo ważne dla fanów, którzy chcą zobaczyć wielkie Fla. Każdy zasługuje na najlepsze i pracujemy nad tym. Właśnie mówiłem kilka tygodniu temu, że osiągniemy ten cel. Rozmawialiśmy o tym. Straciliśmy wielu zawodników, traciliśmy punkty. Wszystko się udało w ostatniej chwili. Zawodnicy pokazali, że mają pasję i zaangażowanie w pracę. Sztab szkoleniowy jest bardzo wdzięczny zawodnikom za walkę, pomimo wszystkich przeciwności losu."

Wynik uspokaja przed finałem Copa Sudamericana?

"Bez wątpienia uspokajający. Wolne miejsce to projekt instytucjonalny, ale Copa Sudamericana to nasz projekt dumy zawodowej. Chcemy, aby Copa Sudamericana pozostało w Brazylii."

Obrona Vazem i Léo Duarte

"Mieliśmy trudną sytuację, ponieważ straciliśmy Révera. Junior został oszczędzony z myślą o środowym meczu. Vaz i Duarte pracowali z dużą dozą dyscypliny, profesjonalizmu. Bóg nagrodził ich za wszystko dla czego pracują. To był ciężki czas dla nas. Vaz miał przykurcze, a Duarte rozegrał niewiele meczów. Cierpieliśmy, ale się udało.

Vinícius Júnior

"Vitória była zamknięta, chcieli utrzymać jednobramkowe prowadzenie, ale my szukaliśmy zwycięstwa. Bardzo się rozwinął. Dzisiaj zagrał bardziej drużynowo. Rośnie, dojrzewa. To bardzo pozytywne, że pokazuje równowagę w ważnych momentach."

dodał: MentiX
04.12.2017; 20:23
źródło: globoesporte.com
foto: własne