Flamengo.com.pl

Po przegranej 1:2 w pierwszym finałowym meczu Copa Sudamericana, trener Reinaldo Rueda wskazał na brak skuteczności swojej drużyny w ataku, szczególnie w pierwszej połowie. Pomimo niekorzystnego wyniku, szkoleniowiec uważa, że jego zespół będzie w stanie odrobić straty w przyszłotygodniowym rewanżu na Maracanie. Jednak, aby tak się stało, to konieczne będzie stworzenie bardziej intensywnej gry niż w Argentynie.

Rewanż

"Musimy dopasować się do ich intensywności od początku. Nie sądzę, że zmienią sposób gry. Musimy poprawić siłę i skuteczność na ostatnich 20 metrach. Będziemy musieli szukać gry ze względu na niekorzystny wynik. Z agresywnością, ale musimy zachować środki ostrożności, ponieważ mają dobry kontratak. To będzie bardo podobny mecz do dzisiejszego."

Maraton gier

"Już wiemy ile mamy meczów, 84 w całym sezonie. Uważam, że drużyna dobrze się spisała, dotrwaliśmy do końca roku bez większych kontuzji. Pomimo wysiłku, podróży i wielu gier, wierzę, że drużyna jest w doskonałej formie fizycznej. Pokazała to grając przeciwko bardzo intensywnemu rywalowi. Tylko Éverton wrócił po kontuzji, może dlatego nie zagrał od początku."

Wysiłek w ostatnim tygodniu i zmiana Diego

"Wiesz, że Independiente nie grało w ostatni weekend, za to my mieliśmy podwójny wysiłek w Salvadorze. Natężenie Independiente wynosi 500%. Zdjąłem Diego ze względu na żółtą kartkę. Myślałem o rewanżu."

Dlaczego Paquetá?

"Mecz był bardzo napięty, musieliśmy popracować. Myślałem o Trauco i Évertonie na tej pozycji, potem wszedł Vinícius. Musieliśmy szukać większej siły w ataku. Éverton dopiero wrócił po kontuzji, więc musiał grać na swojej pozycji."

Brak Guerrero

"Brakuje nam dwóch ważnych zawodników: Diego Alvesa i Guerrero. Mocno odczuwamy ich brak. Paolo poza zdobywaniem goli, przeszkadza rywalom w utrzymaniu piłki, daje wytchnienie volantes. Myślę, że jego brak jest decydujący."

dodał: MentiX
07.12.2017; 07:38
źródło: globoesporte.com
foto: własne