Flamengo.com.pl

Flamengo nie zdołało odrobić straty z pierwszego finałowego meczu i w niedzielę na stadionie Morumbi zremisowało 1:1 z São Paulo, ostatecznie zostając wicemistrzem Copa do Brasil. Trener Jorge Sampaoli, który opuścił boisko, nie uczestnicząc w ceremonii wręczenia medali, na konferencji prasowej ubolewał z powodu utraty tytułu.

"Myślę, że mecz był korzystny dla Flamengo. Na cztery połowy, trzy były dla Flamengo. W tym Copa do Brasil, Flamengo było lepsze od wszystkich rywali. Ale to jest piłka nożna. São Paulo strzelił gola pod koniec pierwszej połowy, w której nie próbował niczego. W drugiej połowie meczu zespół próbował, ale sędzia przerywał zbyt wiele razy. Dla mnie zespół był lepszy od São Paulo i nie zasłużył na przegraną". - powiedział argentyński trener.

Na pytanie o presję, jakiej doświadcza na stanowisku i czy rozważa rezygnację, Jorge Sampaoli odpowiedział, że nie i pozostawił swoją przyszłość w klubie w rękach prezydenta Rodolfo Landima. Trener ma kontrakt z Flamengo do końca 2024 roku.

"Nie myślę o tym (o rezygnacji). To ocena, którą musi dokonać prezydent klubu. Wiem, że przyszedłem do klubu w kryzysie, który przegrał cztery finały. W Copa do Brasil sytuacja była skomplikowana, ponieważ przegrali z Maringą, a także z Aucas w Libertadores. Przez te pięć miesięcy próbowaliśmy zmienić tę rzeczywistość. Bez wątpienia nie stało się to, czego chciałem, ale w ciągu tych pięciu miesięcy poświęciłem 24 godziny na dobę na zmianę tej rzeczywistości. Ale naprawdę odróżniam Libertadores i Brasileiro od tego Copa do Brasil. Dla mnie Flamengo niesprawiedliwie przegrało Copa do Brasil". - dodał.

INNE FRAGMENTY KONFERENCJI PRASOWEJ

DALSZA PRACA

"Myślę, że tak jak powiedziałem, Copa do Brasil było pełne złudzeń, ponieważ dla mnie zespół był najlepszy w tym Copa do Brasil. Ale zarówno w Brasileiro, jak i w Libertadores, drużyna nie osiągnęła tego samego poziomu. Teraz będziemy musieli walczyć o miejsce w Libertadores i dążyć do jak najwyższego miejsca w Brasileiro, bo to są nasze główne rozgrywki. Ale uważam, że drużyna będzie musiała zachować dużą regularność, aby osiągnąć te cele".

NISKA WYDAJNOŚĆ

"Dziś nie mieliśmy wystarczającej wydajności na boisku? Nie zgadzam się z tobą. Mówię o tym, co widziałem na boisku. Zagraliśmy w finale, gdzie Flamengo było lepsze przez trzy z czterech możliwych połów. Nie było tak tylko w pierwszej połowie na Maracanie. Więc uważam, że drużyna osiągnie taki poziom konkurencyjności, jaki prezentowała dzisiaj, i na pewno osiągnie sukcesy. To jest nieregularny zespół, który ma swoje wzloty i upadki. Jeśli chodzi o moje relacje z zawodnikami, to każdemu, kto wyszedł z boiska, pogratulowałem. Dla mnie dali z siebie wszystko".

DLACZEGO NIEKTÓRE RZECZY NIE ZADZIAŁAŁY?

"Piłka nożna, w drużynie jak Flamengo, zawsze wiąże się z dużą presją i obserwacją. Ale pracuję nad tym od dłuższego czasu, więc dobrze znam naturę futbolu. Naprężenie, presja i oczekiwania, które są związane z klubem jak Flamengo. Wiem, że próbowałem na wiele sposobów zapewnić drużynie spokój podczas gry. Zespół miał wiele wzlotów i upadków, w istotnych meczach nie zawsze sprostała oczekiwaniom, jak w pierwszej połowie na Maracanie. Ale musi znaleźć regularność, jeśli chce osiągnąć przyszłe cele".

ZOSTANIESZ NA 2024 ROK?

"Nie, nie rozmawialiśmy o tym. Rozmowa z Landimem dotyczyła stanu drużyny, mojej niepokoju i bliskości do zespołu. Prezydent był z nami przez cały czas. Takie jest życie w futbolu. Odpowiedzialność zawsze spada na trenera. To trzeba zaakceptować, przyjąć i kontynuować walkę".

CZY Z TOBĄ MOŻLIWA JEST REGULARNOŚĆ?

"Jestem o tym przekonany. Zespół nie miał ze mną regularności. Dlatego powiedziałem o wzlotach i upadkach. Ale mecze, które wywarły największe wrażenie na tej drużynie, to opadnięcie z Libertadores i niektóre mecze w Brasileiro na Maracanie, których się nie spodziewaliśmy... Ale szczerze mówiąc, analiza tego Copa do Brasil z pewnością będzie powiązana z poprzednim, co spowoduje zwykle znacznie więcej krytyki i większą presję. Ale to Copa do Brasil, Flamengo przegrało niesprawiedliwie".

dodał: MentiX
25.09.2023; 00:22
źródło: globoesporte.com
foto: Twitter Flamengo