Flamengo.com.pl

Zmiana trenera, mimo że nie zawsze przynosi pozytywne efekty, zawsze daje nową motywację dla każdego zespołu. To piłkarskie powiedzenie powtarza się teraz we Flamengo wraz z przyjściem Jorge Sampaoliego. Szczególnie dla pięciu graczy, którzy widzą w Argentyńczyku szansę na zdobycie miejsca w drużynie lub odzyskanie utraconego statusu.

Są to przypadki pięciu graczy, którzy w ostatnim roku nie byli tak eksponowani, jak oczekiwano, z różnych powodów, takich jak kontuzje lub decyzje poprzednich sztabów szkoleniowych: obrońca Rodrigo Caio, środkowi pomocnicy defensywni Arturo Vidal i Erick Pulgar oraz napastnicy Marinho i Bruno Henrique. Wszyscy przypadkowo przecięli ścieżkę z Jorge Sampaolim w niedawnej przeszłości i mogą stać się wewnętrznymi wzmocnieniami drużyny na drugą połowę sezonu.

W zestawieniu nie uwzględniono Gérsona, który był już prowadzony przez Argentyńczyka w Olympique Marsylia, ponieważ pomocnik jest już podstawowym zawodnikiem we Flamengo.

MARINHO

Odpowiedź, którą poda napastnik, jest największą ciekawostką na liście. Pod kierunkiem Jorge Sampaoliego, Marinho zmienił poziom swojej kariery, stał się jednym z najlepszych graczy w Brazylii w 2019 roku i został wybrany Królem Ameryki w następnym roku, po zakończeniu współpracy z Argentyńczykiem. Zawodnik już powiedział, że trener nauczył go grać w piłkę nożną.

Zaufanie wydaje się być obustronne, do tego stopnia, że Argentyńczyk już w swoim debiutanckim spotkaniu wystawił Marinho w wyjściowej jedenastce. Prawa strona sugeruje brak Flamengo w tej pierwszej części sezonu, co czyni Marinho możliwym "wzmocnieniem" na tej pozycji.

BRUNO HENRIQUE

Wciąż w ataku, sytuacja z Brunem Henrique jest inna. BH27 musi odzyskać swoje miejsce, nie ze względu na spadek formy, ale dlatego, że przez 10 miesięcy był wyłączony z gry z powodu poważnej kontuzji kolana. W niedzielę powrócił do gry w meczu otwarcia sezonu Brasileirão, w pierwszym dniu pracy Jorge Sampaoliego jako trenera Flamengo. Jednak Argentyńczyk przybył do Rio de Janeiro wcześniej i nie miał jeszcze warunków prawnych do prowadzenia zespołu w meczu.

Dla tej dwójki będzie to ponowne spotkanie, ponieważ Bruno był w Santosie w pierwszych miesiącach pracy Jorge Sampaoliego. Argentyńczyk był zdenerwowany propozycją Flamengo i podniósł ton. Cztery lata później obaj spotkali się ponownie w przyjacielskiej i żartobliwej atmosferze, jak sam ujawnił Bruno Henrique.

ARTURO VIDAL

Obecność Jorge Sampaoliego jest szansą dla Arturo Vidala, aby spełnił to, czego jeszcze nie potwierdził od momentu podpisania kontraktu prawie rok temu. Pomocnik wybrał klub Flamengo po zagraniu w gigantach europejskich: Juventusie, Bayernie Monachium, Barcelonie i Interze Mediolan.

We Flamengo jednak Chilijczyk nigdy nie miał szansy na sekwencję gry w pierwszym składzie u żadnego z trenerów, którzy prowadzili klub. Obecność Jorge Sampaoliego może być pozytywnym wpływem, ponieważ Arturo Vidal był kapitanem i bohaterem obok Argentyńczyka podczas historycznych zwycięstw reprezentacji Chile.

ERICK PULGAR

Rodak Arturo Vidala, Erick Pulgar ma jeszcze mniejszy prestiż w klubie z Gávea. W ciągu prawie roku defensywny pomocnik zagrał tylko w 17 meczach. Jego status może się zmienić, ponieważ trener go lubił i regularnie powołał do reprezentacji Chile. Od odejścia João Gomesa, Flamengo ma "dziurę" w środku pola.

RODRIGO CAIO

Obrońca to kolejny przykład znanego zawodnika, który próbuje odzyskać swoje miejsce. Z tej listy jest jedynym, który nie był prowadzony przez Jorge Sampaoliego. Ale już w 2018 roku był na celowniku. Przed podpisaniem kontraktu z Flamengo, zawodnik był rozpatrywany przez Santos, a Jorge Sampaoli zatwierdził jego transfer. Jednak Rodrigo podpisał umowę z Rubro-Negro, gdzie zdobył Copa Libertadores i Brasileirão już w kolejnym roku.

W tym sezonie, system trzech obrońców, który Jorge Sampaoli wprowadził w swoim debiucie, da więcej miejsca i więcej minut obrońcom w składzie. Rodrigo dostał swoją pierwszą szansę w ostatnią środę, gdy zastąpił Davida Luiza podczas końcowych minut zwycięstwa nad Ñublense.

dodał: Anusz
21.04.2023; 18:49
źródło: globoesporte.com
foto: Twitter Flamengo