Flamengo.com.pl

Kulisy Flamengo były bardzo aktywne w czwartek. Przed konferencją prasową wiceprezydenta Rubro-Negro ds. piłki nożnej, Marcosa Braza, członkowie zarządu klubu z Gávea spotkali się w Ninho do Urubu. W trakcie rozmów poruszono kwestię przyszłości Jorge Sampaoliego i zdecydowano, że Argentyńczyk nie będzie trenerem Flamengo w 2024 roku.

Według informacji dziennikarza Venê Casagrande, w spotkaniu uczestniczyli: prezydent Rodolfo Landim, wiceprezydent Marcos Braz oraz Rada Piłkarska. Oprócz dyskusji nad obecną sytuacją klubu w sezonie, zarząd postanowił, że Jorge Sampaoli nie pozostanie na stanowisku szkoleniowca w kolejnym sezonie. Niemniej jednak, data zakończenia kontraktu z Argentyńczykiem wciąż pozostaje wielką "niewiadomą".

Od czasu przybycia do Flamengo, Jorge Sampaoli nie jest jednomyślnie oceniany w klubie. Jednak w obliczu słabych występów drużyny i ciągłych zmian składu, duża część kibiców Rubro-Negro jest coraz bardziej niezadowolona z pracy Argentyńczyka. W związku z tym, sytuacja szkoleniowca w klubie z Gávea staje się coraz bardziej nie do utrzymania.

Nawet pomimo pojęcia przez zarząd decyzji o niekontynuowaniu współpracy z Jorge Sampaolim w 2024 roku, trener poprowadzi Flamengo w decydującym finałowym meczu Copa do Brasil. Rewanżowe spotkanie z São Paulo odbędzie się w niedzielę na stadionie Morumbi. Rubro-Negro przegrali 0:1 na stadionie Maracanã, więc aby zdobyć trofeum, muszą wygrać rewanż różnicą dwóch lub więcej bramek. Jeśli drużyna Jorge Sampaoliego wygra różnicą jednego gola, to o zwycięstwie zadecydują rzuty karne. Każdy remis lub zwycięstwo São Paulo zapewni pierwszy w historii tytuł Tricolor Paulista.