São Paulo traci cierpliwość wobec transferu Marinho. Klub z Morumbi oficjalnie ogłosił w piątek rano, że zaoferował nie tylko podwyżkę pensji, ale także dłuższą umowę dla 33-latka i wyznaczył ten weekend jako ostateczny termin otrzymania odpowiedzi, aby zawodnik mógł definitywnie zmienić Flamengo na Tricolor.
Nowa oferta wysłana przez São Paulo spełnia dwuletni okres umowy, którego gracz zażądał w kontrpropozycji. Kwota wynagrodzenia wzrosła o prawie 20 tysięcy euro. Mimo to, kwota jest poniżej tej, której oczekuje Marinho.
Decyzja 33-letniego zawodnika o skierowaniu sprawy do sądu w celu przywrócenia go do treningów Flamengo nie spotkała się z dobrym przyjęciem władz São Paulo. Marinho został odsunięty od pierwszego zespołu Rubro-Negro za odmowę podróży z zespołem do Chile na mecz z Ñublense w ramach Copa Libertadores. Napastnik tłumaczył, że odczuwa ból mięśni i dlatego odmówił wyjazdu do Chile.
Według São Paulo nie było potrzeby, aby zawodnik prowadził spory prawne z Flamengo, skoro jest "gotowy na odejście" i transfer. Obawy Tricolor Paulista wynikają z faktu, że klub z Gávea może po prostu zmienić zdanie na temat bezpłatnego odejścia Marinho w odwecie za jego postawę. 33-latek ma kontrakt tylko do końca tego roku.
Marinho odpowiedział na propozycję kontraktu ze strony São Paulo, mimo zainteresowania ze strony arabskich klubów. Mimo że 33-letni zawodnik zgodził się obniżyć obecne wynagrodzenie z 150 tysięcy euro, które otrzymuje w Flamengo, oczekiwana kwota wciąż jest znacznie wyższa niż początkowa oferta Tricolor.
To nie jest jedyny problem dla klubu z Morumbi. São Paulo zaproponował Marinho umowę do końca przyszłego roku. Jednak piłkarz za pośrednictwem swojego sztabu podkreślił, że w planach jest podpisanie kontraktu co najmniej do połowy 2025 roku.
Marinho oczekuje około 120 tysięcy euro miesięcznie, aby bronić barw São Paulo. Kwota ta jest niższa tylko od zarobków Jonathana Calleriego, najwyżej opłacanego zawodnika w obecnym składzie Tricolor. Stanowi również prawie dwukrotność tego, co São Paulo jest gotowe zapłacić.
Według Carlosa Belmonte, dyrektora ds. piłki nożnej São Paulo, karty zostały położone na stole. Teraz to zawodnik musi zdecydować, czy naprawdę myśli o swojej przyszłości grając na Morumbi.
"Marinho to wielki zawodnik, ale oczywiście jest to trudna transakcja. Rozmawialiśmy z Flamengo, z Marinho, ale nic nie jest jeszcze pewne. São Paulo ma swoje warunki finansowe, swój budżet, i będzie kontynuował swoje plany budżetowe. Jeśli w pewnym momencie możliwe będzie pozyskanie takiego wielkiego zawodnika jak Marinho, świetnie. Zanim porozmawialiśmy z Marinho, rozmawialiśmy z Flamengo. Jeśli to się uda, wspaniale. Jeśli nie, będziemy kontynuować naszą drogę, szukając innych zawodników". - powiedział Carlos Belmonte.
Z kolei wiceprezydent Flamengo ds. piłki nożnej, Marcos Braz dał sygnały zainteresowania sfinalizowaniem negocjacji, ale zaznaczył, że wymaga to wysiłku wszystkich zaangażowanych stron.
"Jest perspektywa dotycząca zawodnika, nie ma żadnego zainteresowania krzywdzeniem zawodnika, ale Flamengo nie może ponieść szkody. Chcemy to rozwiązać i jestem pewien, że poświęcając trochę tutaj, większe wysiłki stąd [się uda]... ale wysiłek musi pochodzić od trzech stron: Flamengo, São Paulo i Marinho. Nie może być wysiłku tylko dwóch stron". - powiedział Marcos Braz.
Nawet jeśli porozumienie wydaje się odległe, po stronie São Paulo panuje optymizm. Zwłaszcza dlatego, że skrzydłowy okazał się elastyczny pod względem wynagrodzenia. A także ze względu na dobre relacje z trenerem Dorivalem Júniorem, który pomagał zarządowi w staraniach o przekonanie go.
Niemniej jednak, nie oznacza to, że Tricolor są jedynym klubem zainteresowanym pozyskaniem doświadczonego zawodnika, ponieważ zależy to od tego, ile arabskie kluby są skłonne wydać. I czy Marinho faktycznie ma zamiar kontynuować grę w Brazylii. Jeśli sprawa zamieni się w licytację, São Paulo wskazuje, że wycofa się z negocjacji.
- dodał: MentiX
- 09.06.2023; 14:54
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Luiz Araújo
- Uraz: chrzęstno-kostny.
- Powrót: Listopad 2024.
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.