Flamengo.com.pl

Flamengo wygrało 3:0 z Grêmio na stadionie Maracanã w 10. kolejce Campeonato Brasileiro. Wynik spotkania w pierwszej połowie otworzył były gracz Tricolor Gaúcho, Éverton Cebolinha. Następnie, w drugiej części gry do siatki wpisali się gracze, którzy weszli z ławki rezerwowych: Pedro i Bruno Henrique. Ten drugi zdobył swoją pierwszą bramkę po powrocie do gry z poważnej kontuzji kolana, przez którą pauzował przez ponad jedenaście miesięcy. Dzięki zwycięstwu Rubro-Negro mają na swoim koncie 19 punktów i awansowali na trzecie miejsce w ligowej tabeli.

PIERWSZA POŁOWA

Flamengo rozpoczęło mecz, kontrolując posiadanie piłki, ale to Grêmio tworzyło większe zagrożenie w ataku. Nastąpiło kilka nieporozumień w obronie, z błędami w podaniach i rozegraniu piłki, co sprawiło, że drużyna z Rio Grande do Sul miała więcej okazji do pokonania Matheusa Cunhi. Rubro-Negro próbowali rozegrać piłkę jeszcze na własnej połowie, podczas gdy goście czekali na nich na polu ataku. Podopieczni trenera Jorge Sampaoliego mieli trudności z kreowaniem akcji i znaleźli najlepszą drogę do bramki po prawej stronie, gdzie świetnie spisywał się Wesley. Wykorzystując indywidualną akcję młodego prawego obrońcy, Éverton Cebolinha przedryblował Waltera Kannemanna i otworzył wynik spotkania mocnym uderzeniem. Po straconym golu, Grêmio potrzebowało trochę czasu, aby się ustabilizować, a Flamengo nie wykorzystało innych stworzonych szans. Drużyna z Rio Grande do Sul kilka razy nawet atakowała, ale w pierwszej połowie była nieskuteczna.

DRUGA POŁOWA

Flamengo wróciło do drugiej części gry z dwiema zmianami: Pedro zastąpił Gabriela Barbosę, a Ayrton Lucas wszedł za Léo Pereirę. Zmiana w ataku była planowana, ponieważ Gabi nie mógł wystąpić przez pełne 90 minut. W obronie nastąpiła zmiana z powodów taktycznych. Argentyński trener zdecydował się ponownie użyć nominalnego lewego obrońcy. W ten sposób Rubro-Negro zmienili styl gry, ale nadal kontrolowali mecz w posiadaniu piłki. Pomimo tego gospodarze oddali dużo przestrzeni Grêmio, które kilka razy było blisko zdobycia kontaktowego gola. Jednak zespół Renato Gaúcho zmarnował dobre okazje, zwłaszcza Luis Suárez, po którego strzale piłka odbiła się od dwóch słupków i nie wpadła do bramki. Już w doliczonym czasie gry Bruno Henrique zdobył gola na zamknięcie wyniku. To pierwszy gol napastnika po powrocie po kontuzji.

"OCH, TO BRUNO HENRIQUE"

To właśnie odbiło się echem na stadionie Maracanã, kiedy napastnik po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców po powrocie z kontuzji, której doznał prawie rok temu: 15 czerwca 2022 roku. Bruno Henrique wrócił do gry 16 kwietnia 2023 roku i od tego czasu wystąpił zaledwie w sześciu meczach.

Przed wejściem na boisko Bruno Henrique został objęty przez Renato Gaúcho. Po zdobyciu bramki cały zespół Flamengo świętował razem z napastnikiem. Szczególnie Gabriel Barbosa, który zrobił tradycyjną celebrację razem z kolegą: scalenie. Na końcu trybuny stadionu Maracanã oklaskiwały Bruno Henrique.

TERMINARZ

Flamengo wraca na boisko 22 czerwca, kiedy zmierzy się z Red Bull Bragantino w 11. kolejce Campeonato Brasileiro w Bragança Paulista. Tego samego dnia Grêmio podejmie América Mineiro.

FLAMENGO 3 X 0 GRÊMIO - 10. KOLEJKA CAMPEONATO BRASILEIRO

STADION: Maracanã, Rio de Janeiro (RJ).
WIDZÓW: 62.967.
ARBITER: Savio Pereira Sampaio (Fifa-DF).
ASYSTENCI: Danilo Ricardo Simon Manis (Fifa-SP), Kleber Lucio Gil (SC).
VAR: Rodrigo Guarizo Ferreira do Amaral (Fifa-SP).
ŻÓŁTE KARTKI: Kannemann, Suárez, Uvini (GRE).
BRAMKI: 24' Éverton Cebolinha (1:0), 65' Pedro (2:0), 90'+6' Bruno Henrique.

FLAMENGO: Matheus Cunha; Wesley (79' Varela), Fabrício Bruno, David Luiz, Léo Pereira (46' Ayrton Lucas); Erick Pulgar, Gérson, Éverton Ribeiro, Arrascaeta (61' Victor Hugo), Éverton Cebolinha (72' Bruno Henrique), Gabriel Barbosa (46' Pedro). TRENER: Jorge Sampaoli.

GRÊMIO: Gabriel Grando; João Pedro (81' Éverton Galdino), Uvini, Bruno Alves, Kannemann (81' Nathan), Cuiabano, Villasanti, Felipe Carballo, Bitello, Franco Cristaldo (64' Vina), Suárez. TRENER: Renato Gaúcho.

dodał: MentiX
12.06.2023; 01:26
źródło: globoesporte.com
foto: własne