Będący poza grą w ostatnich trzech meczach z powodu bólu pleców, Juan jest już zdrowy i gotowy do gry. Ale to, czy zagra, czy też nie będzie zależeć od decyzji trenera Paulo César Carpegianiego. Przez ostatnie dni obrońca trenował normalnie, został oszczędzony podczas przegranego klasyku z Fluminense, ale jest dostępny na środowe debiutanckie spotkanie w Copa Libertadores przeciwko River Plate. Swoją drogą, weteran jako jedyny z zespołu wystąpił w ostatnich meczach przeciwko argentyńskiemu zespołowi.
O ile Rubro-Negro ostatni raz mierzyli się z River aż 18 lat temu, to ciekawe jest, że Juan był na boisku w ostatnich trzech grach z zespołem z Buenos Aires. Miało to miejsce w 2000 roku podczas Copa Mercosul - pierwszy mecz w pierwszej fazie i dwa kolejne w ćwierćfinale.
Dla Mengão nie są to dobre wspomnienia, bowiem zostali wyeliminowani. Indywidualnie jednak, Juan może dobrze wspominać tamte spotkania, bowiem zdobył dwie bramki.
Dwa z 32 goli zdobytych przez Juana w koszulce Flamengo miały właśnie miejsce przeciwko River Plate. Defensor trafiał do siatki w dwóch przegranych meczach: 1:2 na Maracanie i 3:4 na Monumental de Nuñez.
"To były dwa bardzo trudne mecze. River miał bardzo silny zespół z Aimarem, Ortegą i Saviolą. Zawodnikami, którzy później stali się wzorem w światowej piłce. Dominowaliśmy na Maracanie, ale straciliśmy dwie bramki po kontratakach. W Buenos Aires był dziwny mecz, trzykrotnie prowadziliśmy, ale później wyrównał Aimar z rzutu wolnego, a następnie straciliśmy czwartą bramkę." - wspomina Juan.
Najbardziej doświadczony zawodnik z obecnego składu Flamengo, 39-letni Juan wówczas był jednym z najmłodszych z zespole. Mając 21 lat był tylko starszy od Júlio Césara i Adriano. Według niego, pomimo jakości drużyny Rubro-Negro, brak struktury i organizacji, na przykład w wypłatach za pracę, przeszkodziły zespołowi w odniesieniu sukcesu w 2000 roku.
"Mieliśmy silny zespół, ale Flamengo przeżywało trudny moment, ze słabą strukturą, co odzwierciedliło się na tej grupie. To była bardzo utalentowana grupa, ale to nie zadziałało ze względu na organizację." - powiedział Juan.
Opóźnienia w zarobkach i brak struktury nie są już częścią codziennego życia Flamengo. Ale chociaż sytuacja wewnętrzna jest zupełnie inna, defensor przewiduje dwa trudne starcia.
"Mam nadzieję, że ta historia będzie teraz inna. Myślę, że będą to dwa mecz, które będą wyrównane i trudne. Nie możemy ukryć, że River jest naszym największym rywalem w grupie, pomimo, że cała grupa jest bardzo trudna. Oczekiwania są duże, pierwsze spotkanie jest zawsze ważne. Chociaż nie będziemy mogli liczyć na naszych kibiców, to ważne jest, aby zacząć dobrze." - dodał.
Flamengo wystąpi w środowym spotkaniu przeciwko River Plate na Olímpico Nilton Santos bez udziału publiczności. Jest to efekt kary jaką Południowoamerykańską Konfederację Piłki Nożnej (CONMEBOL) nałożyła na Mengão za burdy wywołane przez kibiców klubu po zeszłorocznym finale Copa Sudamericana przeciwko Independiente.
- dodał: MentiX
- 27.02.2018; 21:26
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.