Flamengo.com.pl

W nocy z środy na czwartek Flamengo zdominowało Grêmio na Arena do Grêmio i zdecydowanie wygrało 2:0 w pierwszym półfinałowym meczu Copa do Brasil. Jednym z wyróżniających się zawodników tego spotkania był Wesley, który zaprezentował świetną grę. Młody prawy obrońca, który jest absolutnym starterem pod wodzą Jorge Sampaoliego, stale się rozwija w koszulce Rubro-Negro. Ten proces dojrzewania 19-latka ma swój udział w trenerze oraz kolegach z drużyny.

Wesley przeszedł specjalny program treningowy, obejmujący nie tylko aspekty techniczne i taktyczne, ale także wskazówki dotyczące rozwoju umysłowego i zachowania na boisku. Kombinacja przygotowań do dojrzałości zawodnika sprawiła, że 19-latek nie odczuł ciężaru półfinału Copa do Brasil z tradycyjnym rywalem w rozgrywkach.

Wytyczne zostały skomentowane przez samego Wesleya, który ceni ten ewolucyjny proces.

"Dużo pracuję nad kwestią spokoju, myślę o tym. Piłka nożna wymaga czasu, jak mówi Sampaoli. Muszę zawsze odbierać piłkę przygotowany, zwrócony do mojego przeciwnika, aby wiedzieć, co mam zrobić i podjąć najlepszą decyzję".- powiedział.

Od czasu, gdy dołączył do Flamengo, Jorge Sampaoli prowadził 26 meczów. Wesley jest najczęściej wykorzystywanym przez niego zawodnikiem: wystąpił w 25 spotkaniach. W tym okresie młody prawy obrońca zdobył jednego gola, zaliczył jedną asystę i zaliczył 27 kluczowych podań. Średnio trafia 30% swoich podań, odzyskał 116 piłek i dokonał 49 wślizgów.

Jednak danie szansy Wesleyowi nie było jedynie decyzją Jorge Sampaoliego, ale wynikało również z potrzeby. Flamengo ma w składzie trzech prawych obrońców: Wesleya, Matheuzinho i Guillermo Varelą. Jednak gdy argentyński szkoleniowiec przybył do Rubro-Negro, Matheuzinho już nie mógł grać z powodu złamania kości piszczelowej, które doznał w marcu. Zatem mając do dyspozycji tylko dwóch zawodników na tej pozycji, trener musiał wybrać, kto z nich zajmie miejsce w wyjściowym składzie, i to właśnie 19-latek wygrał rywalizację z Urugwajczykiem, który regularnie występuje w swojej reprezentacji.

Warto podkreślić, że podczas tego procesu walki o miejsce w wyjściowej jedenastce zarówno Wesley, jak i Guillermo Varela doświadczyli wzlotów i upadków, a młody obrońca spotkał się również z krytyką. Jednak wątpliwości dotyczące jego umiejętności zostały dobrze przetrawione przez 19-latka, który uznaje ważną rolę Sampaoliego i kolegów z drużyny w jego rozwoju.

"Każdy spotyka się z krytyką. Umiałem ją zaakceptować. Potrafię przyjmować zarówno krytykę, jak i komplementy. Wszyscy moi koledzy z drużyny dają mi dużo pewności siebie. Bardzo mi pomagają, tak jak Sampaoli. Ciągle z nim rozmawiam, z Davidem Luizem i doświadczonymi chłopakami, aby utrzymać wysoki poziom pewności siebie. Sampaoli prosi mnie, abym był spokojniejszy". - podkreślił.

Bez Matheuzinho, Wesley wygrał rywalizację z Guillermo Varelą o miejsce w wyjściowym składzie Flamengo ze względu na styl gry Jorge Sampaoliego. 19-latek ma umiejętność otwierania boiska po bokach i często występuje w środku pola. Kondycja fizyczna pozwala mu także na włączanie się do akcji ofensywnych i stwarzanie zagrożenia przeciwnikowi. W obronie pomaga w kryciu, a także otrzymuje wsparcie od obrońcy grającego obok - czasami jest to Fabrício Bruno, czasami David Luiz.

Zdolność do wspierania budowania akcji i głębia pola dały Wesleyowi możliwość zdobycia pierwszej bramki dla drużyny seniorskiej. Miało to miejsce w ważnym meczu przeciwko Racingowi w 5. kolejce fazy grupowej Copa Libertadores. Po tym spotkaniu młody zawodnik wyjaśnił wskazówki Jorge Sampaoliego, które pozwoliły mu zdobyć bramkę.

"Sampaoli zawsze mówi, że mam atakować lewego obrońcę (przeciwnika). Na początku miałem z tym problem. Ale gdy się to udało, pomyślałem: "hej, po prostu to zrób". Odblokowywałem pewne rzeczy, i dzięki temu strzeliłem bramkę". - powiedział po meczu.

Wzrastająca forma pod okiem Jorge Sampaoliego i pewność siebie po udanym meczu przeciwko Grêmio sprawiają, że Wesley przygotowuje się do kolejnego wyzwania w sezonie Flamengo: meczu przeciwko Atlético Mineiro, który odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę na stadionie Independência w ramach 17. kolejki Campeonato Brasileiro.