Flamengo.com.pl

Podczas wtorkowego wylotu Flamengo do Criciúmy, dyrektor wykonawczy ds. piłki nożnej Rubro-Negro, Bruno Spindel rozmawiał z mediami na lotnisku Galeão. Zapytany o wzmocnienia na kolejny sezon, Bruno Spindel nie komentował nazwisk pojawiających się w mediach i stwierdził, że skład zespołu byłby już zamknięty, gdyby nie było odejść pod koniec roku, ponieważ klub przyspieszył planowanie na 2025 rok.

Jeśli chcesz wspierać naszą pracę, rozważ wpłatę na platformie BuyCoffee! Twoje wsparcie pomoże nam rozwijać się, dostarczać lepsze treści i angażować się w nowe projekty. Każda wpłata, nawet najmniejsza, ma ogromne znaczenie i jest bardzo doceniana. Dziękuję za Twoje wsparcie!

"Ruchy, które wykonaliśmy w połowie roku, spowodowane również siedmioma kontuzjami, z których niektóre były bardzo poważne, oraz sprowadzenie Charly'ego (Alcaraza), Platę, Alexa Sandro i Michaela, wzmocniły drużynę i przyspieszyły planowanie na 2025 rok. W naszej głowie, bez odejść, skład byłby już gotowy na 2025 rok. Rozumiemy, że ruchy wykonane w oknie transferowym w połowie roku wzmocniły drużynę, pomogły Filipe (Luísowi) i całemu zespołowi zdobyć Copa do Brasil. Jestem pewny, że Flamengo będzie bardzo mocne w 2025 roku, który będzie wyjątkowy, ponieważ odbędą się w nim Klubowe Mistrzostwa Świata FIFA." - powiedział Bruno Spindel w wywiadzie dla kanału "Flazoeiro TV" na YouTube.

Ponieważ Gabigol ogłosił, że nie przedłuży kontraktu z Flamengo, Bruno Spindel powiedział, że klub ma już zaplanowane opcje na rynku, aby zastąpić odejście napastnika, i wyjaśnił, że praca jest wykonywana niezależnie od tego, kto będzie nowym prezydentem Rubro-Negro po wyborach, które odbędą się 9 grudnia.

"Gabi jest na końcu kontraktu i, cóż, wszystko, co trzeba będzie uzupełnić, zostało już zaplanowane. Są nazwiska, które dział scoutingu monitoruje i śledzi, a po zakończeniu sezonu będzie dostępny plan. Jesteśmy pracownikami Flamengo. Mamy trenera, którym jest Filipe Luís, z kontraktem ważnym do końca 2025 roku. Rodolfo Landim pełni funkcję prezydenta do 31 grudnia. Wybory są częścią naturalnego i statutowego procesu Flamengo, a praca nie może nigdy zostać przerwana. Potem nowy prezydent, przez kolejne trzy lata, będzie miał w swoich rękach główną odpowiedzialność za decydowanie o przyszłości klubu." - dodał.

Do zakończenia sezonu Flamengo ma przed sobą jeszcze dwa mecze: w środę zmierzy się z Criciúmą na Heriberto Hulse, a w niedzielę podejmie Vitórię na stadionie Maracanã. To spotkanie będzie pożegnaniem Gabigola, a Bruno Spindel poparł pomysł zorganizowania dla niego hołdu.

"Mamy nadzieję, że Flamengo pokaże się z dobrej strony, rozegra wspaniały mecz i że Gabigol zostanie uhonorowany za wszystko, co zrobił dla klubu. Jest częścią historii Flamengo. To pokolenie, które zdobyło 13 tytułów w ciągu sześciu lat, jest bardzo zwycięskie, i wszyscy my, jako pracownicy i kibice Rubro-Negro, jesteśmy im za to bardzo wdzięczni. Zasługują na uznanie i uhonorowanie. Myślę, że jeśli się nie mylę, w tym okresie to klub z największą liczbą zwycięstw w Brazylii i Ameryce Południowej. Nie ma więc nic bardziej sprawiedliwego niż piękny hołd i uznanie." - zakończył Bruno Spindel.