Flamengo.com.pl

Piątek był dniem konferencji prasowych w ośrodku treningowym Ninho do Urubu. Po Bruno Henrique i Nicolásie de la Cruzie, wiceprezydent ds. piłki nożnej Flamengo, Marcos Braz, oraz dyrektor wykonawczy Bruno Spindel rozmawiali z prasą i odnieśli się do działań klubu na rynku.

Bruno Spindel wspomniał o trudnościach Rubro-Negro na rynku i ujawnił, że są zawodnicy, którzy boją się trafić do Flamengo ze względu na konkurencję w składzie.

"Skład Flamengo jest bardzo wykwalifikowany. Są gracze, z którymi konsultowaliśmy się, ale którzy boją się dołączyć do Flamengo ze względu na konkurencję w składzie. Gracze boją się, że nie dostaną szansy i nie chcą rywalizować o pozycję z Arrascaetą, Nico (De la Cruz - przyp. red.), Gérsonem i innymi zawodnikami. Czasami trudność nie wynika tylko z kwestii finansowych." - stwierdził Bruno Spindel.

Wiceprezydent ds. piłki nożnej Flamengo, Marcos Braz, kontynuował:

"Przed chwilą, niedawno, był taki jeden."

Dyrektorzy Flamengo nie wymienili nazwisk. W grudniu Rubro-Negro negocjowali pozyskanie Gustavo Scarpy, który ostatecznie zdecydował się dołączyć do Atlético Mineiro. Jednym z czynników, które skłoniły gracza do nieprzyjęcia projektu Rubro-Negro, była duża konkurencja w składzie Flamengo.

Bruno Spindel wyjaśnił powód opóźnienia w przypadku innych transferów, powiedział, że Tite aktywnie uczestniczy w wyborze celów klubu na rynku i potwierdził, że Flamengo obecnie prowadzi rozmowy z trzema zawodnikami: Léo Ortizem, Matías Viña i Luiz Henrique.

"Flamengo nie zapłaci niewłaściwej ceny. Jest czas, jest okno transferowe. Im wcześniej zawodnik będzie tutaj, tym lepiej, ale wszystko robimy wspólnie z trenerem. Jeśli muszę poczekać trochę dłużej, aby sprowadzić zawodnika, oczywiście rozmawiam z Tite. Najważniejsze to być skutecznym. To musi być zawodnik, który radzi sobie z wielkością Flamengo, presją wygrywania w niedzielę i środę. Są trzy nazwiska, o których wszyscy wiedzą, że Flamengo jest zainteresowane: Léo Ortiz, Matías Viña i Luiz Henrique. To bardzo trudne negocjacje, które wymagają czasu, i będziemy pracować najlepiej, jak potrafimy, aby uzyskać pozytywny wynik." - dodał dyrektor wykonawczy.

PRZYSZŁOŚĆ GABRIELA BARBOSY

Innym omawianym tematem na konferencji prasowej było przedłużenie kontraktu z Gabrielem Barbosą. Napastnik ma umowę obowiązującą do grudnia tego roku, a jego przyszłość jest niepewna. Marcos Braz skomentował sytuację.

"Po tytule w 2022 roku już pracowaliśmy nad nową umową. To były trudne negocjacje, które się przeciągnęły i trwają do dziś. Nie będę mówił o sytuacji, która jeszcze trwa. Ma jeszcze rok umowy. Rozmawiamy. Nie mam zamiaru tego szczegółowo omawiać. W części sportowej rozmowa jest zbędna. Przyszedł tu pod ważnymi pytaniami, ale wszystko świetnie się ułożyło. Jest idolem Flamengo. Rzeczy się wyjaśnią. Gabriel będzie tutaj z serca, tak jak już jest. Jakiekolwiek pytania odnośnie agentów, rozwiążemy z nimi." - powiedział Marcos Braz.