Poniedziałkowy remis Flamengo z Chapecoense na Arena Condá wywołał kontrowersje związane z sędziowaniem w Brazylii. Dyrektor wykonawczy Rubro-Negro, Bruno Spindel skrytykował występ zespołu arbitrów konkretnie przy dwóch akcjach Rubro-Negro. Spindel określił sytuację jako "kryminalną" i oskarżył Leonardo Gacibę, prezydenta Komisji Sędziowskiej Brazylijskiej Konfederacji Piłki Nożnej (CBF).
"To przestępstwo, co sędziowie robią z Flamengo. Nie rozumiem stanowiska CBF. To, co wydarzyło się tutaj na Arena Condá, jest przestępstwem. Sędzia boczny i główny mylą się, nie pozwalając na kontynuowanie akcji. To kryminał! Gaciba, chcę zobaczyć, jak mówisz o tych sytuacjach". - powiedział Bruno Spindel.
Dwie kontrowersyjne sytuacje miały miejsce w początkowej fazie meczu. Najpierw bramkarz Keiller z Chapecoense próbował złapać piłkę, ale trafił rękami w Gabriela Barbosę, który nie mógł kontynuować akcji. Sędzia uznał, że wszystko było zgodne z przepisami i odpuścił ruch. Jednak napastnik klubu z Rio de Janeiro żądał rzutu karnego.
W drugim ruchu Gabigol przelobował bramkarza i mógł swobodnie oddać strzał do pustej bramki, ale sędzia przerwał akcję z powodu sygnalizowanej pozycji spalonej.
Dyrektor wykonawczy skomentował formalną skargę klubu do CBF i skrytykował zespół sędziowski wybraną przez Brazylijską Konfederację Piłki Nożnej (CBF) do sędziowania meczu.
"Ocenimy to. Ale błędy są bardzo wyraźne, są ewidentne, a tym bardziej poważne, że błędy popełnione na boisku były skalą sędziowania. Taka skala jest niezrozumiała, tym bardziej w końcowej fazie walki Flamengo o tytuł. To naprawdę krzyczy, frustruje, że coś takiego się dzieje". - powiedział Bruno Spindel.
Po remisie z Chapecoense, szanse Flamengo na mistrzowski tytuł spadły praktycznie do zera. W rezultacie presja na trenera Renato Gaúcho - głównie ze strony kibiców - wzrosła przed finałem Copa Libertadores przeciwko Palmeiras, który zostanie rozegrany w dniu 27 listopada na stadionie Centenario w Montevideo. Kiedy jednak delegacja Rubro-Negro wylądowała w Rio de Janeiro, Bruno Spindel nalegał, aby głosić zaufanie do pracy szkoleniowca i przesłał kibicom wiadomość.
"Renato jest trenerem Flamengo. Mamy finał Libertadores 27-go. Wciąż walczymy o tytuł Brasileiro. Pracujmy ciężko, grajmy w Campeonato Brasileiro mecz po meczu. Będziemy walczyć o tytuł i jak najlepiej przygotować się do finału Libertadores z dużą pewnością siebie. Mamy całkowite zaufanie do pracy Renato, piłkarzy, całego działu piłkarskiego, abyśmy szli mocno do finału Libertadores. Kibice mogą ufać, że będziemy naprawdę silni". - dodał.
Z 54 punktami Flamengo zajmuje trzecie miejsce w tabeli Campeonato Brasileiro, mając o jeden mecz rozegrany mniej niż drugi Palmeiras (55) i lider Atlético Mineiro (65). W czwartek Rubro-Negro zmierzy się z Bahią na stadionie Maracanã w ramach 31. kolejki Campeonato Brasileiro.
- dodał: MentiX
- 09.11.2021; 05:55
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.