W nocy z środy na czwartek, Flamengo wygrało 2:0 z Palestino na stadionie Maracanã i objęło prowadzenie w grupie E Copa Libertadores. W pierwszej dominującej połowie Pedro strzelił pięknego gola, podbijając piłkę nad bramkarzem Rigamontim. W drugiej połowie podopieczni trenera Tite mieli większe trudności, dając szanse na wyrównanie chilijskiemu zespołowi, ale zamknęli wynik bramką zdobytą ze stałego fragmentu przez debiutującego Léo Ortiza.
DOMINACJA W PIERWSZEJ POŁOWIE
Flamengo dominowało w pierwszej połowie. Od samego początku gospodarze starali się grać na połowie przeciwnika, naciskać po stracie piłki i nie pozwalać rywalom na grę. Chilijska drużyna nie stawiała dużego oporu. Éverton Cebolinha i Ayrton Lucas mieli dużo swobody po lewej stronie ataku, co pozwoliło podopiecznym trenera Tite stworzyć wiele okazji do strzelenia gola. Właśnie po jednej z nich padła pierwsza bramka. Lewy obrońca oddał mocny strzał, który odbił się od jednego z zawodników Palestino, a piłka trafiła do Pedro, który przerzucił futbolówkę nad próbującym interweniować bramkarzem, a następnie uderzył głową i zdobył bramkę. Było jeszcze kilka innych okazji. Pedro, Léo Ortiz i Éverton Cebolinha mieli groźne strzały, ale Rigamonti świetnie je obronił. Chilijczycy mieli dwie okazje do kontrataków. Tylko jedna z nich była niebezpieczna, gdy Véjar dostał się do pola karnego Flamengo i strzelił w środek, ale Agustín Rossi był na miejscu.
WYRÓWNANA DRUGA POŁOWA
Palestino wróciło po przerwie z zmianami w składzie i postawą. Głównym czynnikiem wzrostu formy drużyny było wejście na boisko Carrasco zamiast niewidocznego Beníteza. Chilijski zespół zdołał spowolnić grę i zaczął stawiać na stałe fragmenty gry. Dzięki temu zmusił bramkarza Agustína Rossiego do interwencji i prawie doprowadził do wyrównania. Soza, Linares i Abrigo zmarnowali klarowne okazje. Tite musiał dokonać zmian w składzie, aby przywrócić kontrolę nad meczem i siłę w ataku. I to zadziałało. Pod koniec Lorran wszedł za Giorgiana de Arrascaetę i wykonał rzut rożny, po którym debiutujący Léo Ortiz zdobył drugiego gola dla Rubro-Negro. To trafienie pochowało nadzieje Palestino na odrobienie strat i zagwarantowało pierwsze zwycięstwo Flamengo w tegorocznej edycji Copa Libertadores.
SYTUACJA W TABELI
Po zwycięstwie Flamengo ma na swoim koncie 4 punkty i tymczasowo objęło prowadzenie w Grupie E. Jest to spowodowane tym, że Bolívar, który ma trzy punkty, zagra w czwartek przeciwko Millonarios w La Paz. W zależności od wyniku, drużyna z Rio de Janeiro może zostać wyprzedzona.
BEZ PORAŻKI W DOMU
Flamengo ma imponującą serię 15 zwycięstw z rzędu grając u siebie w Copa Libertadores. Ogółem Rubro-Negro nie przegrali 27 meczów na własnym terenie. Ostatnia porażka miała miejsce w dniu 3 kwietnia 2019 roku, kiedy to Peñarol wygrał 1:0.
NASTĘPNE MECZE
Flamengo wraca na boisko w najbliższą niedzielę, kiedy zmierzy się z Atlético Goianiense na stadionie Serra Dourada. To debiut Rubro-Negro w Campeonato Brasileiro. Następny mecz w Copa Libertadores odbędzie się 24 kwietnia przeciwko Bolívar w La Paz.
FLAMENGO 2:0 PALESTINO - 2. KOLEJKA COPA LIBERTADORES
STADION: Maracanã w Rio de Janeiro (RJ).
WIDZÓW: 58.597.
ARBITER: Facundo Tello (Argentyna).
ASYTENCI: Gabriel Chade, Sebastian Raineri (Argentyna).
VAR: German Delfino (Argentyna).
BRAMKI: 20’ Pedro (1:0), 85’ Léo Ortiz (2:0).
ŻÓŁTE KARTKI: Erick Pulgar (FLA), Linares, Rojas, Ceza, Cornejo (CDP).
FLAMENGO: Rossi; Varela (81’ Viña), Léo Ortiz, Léo Pereira, Ayrton Lucas; Erick Pulgar, De la Cruz (71’ Allan), Arrascaeta (83’ Lorran); Luiz Araújo (71’ Bruno Henrique), Éverton Cebolinha (81’ Victor Hugo), Pedro. TRENER: Tite.
PALESTINO: Rigamonti; Rojas, Antonio Ceza, Suárez, Zúñiga, Joe Abrigo (79’ Chamorro), Linares, Dávila (61’ Cornejo); Bryan Véjar (46’ Palacio), Benítez (46’ Carrasco), Sosa (73’ Marabel). TRENER: Pablo Sánchez.
- dodał: MentiX
- 11.04.2024; 05:51
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.