Spotkanie, które może mieć ochotę zemsty. W sobotę na stadionie Maracanã, Flamengo zmierzy się z Atlético Paranaense, zespołem, z którym Rubro-Negro odnieśli najwyższą porażkę w tegorocznym Campeonato Brasileiro. Porażka na Arena da Baixada sprawiła, że drużyna prowadzona jeszcze przez Maurício Barbieriego zakończyła pierwszą rundę rozgrywek na trzecim miejscu w ligowej tabeli. Teraz triumf Mengão sprawi, że Furacão nie zakwalifikują się do przyszłorocznego Copa Libertadores.
Wówczas, Flamengo nie mogło liczyć na Diego i Révera, którzy zostali oszczędzeni w tamtej grze, a zespół już od samego początku nie pokazywał, że ma jakieś szanse, aby wrócić do Rio de Janeiro z korzystnym wynikiem. W spotkaniu z Atlético Paranaense, które wówczas znajdowało się w strefie spadkowej, Rubro-Negro stracili trzy gole w 20 minut.
Od tamtej gry wiele się zmieniło. Pará odzyskał miejsce w wyjściowej jedenastce, a kilka gier później Dorval Júnior zastąpił Barbieriego. Co ciekawe, bramkarz César i volante Willian Arão, którzy wówczas byli rezerwowymi i wystąpili na Arena da Baixad, stali się starterami po przybyciu nowego szkoleniowca z chwalonymi występami.
- dodał: MentiX
- 29.11.2018; 14:57
- źródło: lance.com.br
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.