Flamengo.com.pl

Tite przegrał swój pierwszy mecz prowadząc Flamengo. Po kontrolowaniu większości pojedynku, Rubro-Negro ulegli 2:3 z Grêmio i zobaczyli, jak marzenia o tytule stają się coraz bardziej odległe.

Pierwsze pytanie na pomeczowej konferencji prasowej dotyczyło zmiany Ericka Pulgara, który grał dobrze, ale został zmieniony w przerwie.

"Pulgar został zmieniony z powodu stanu klinicznego. Był osłabiony przez infekcję wirusową i miał już kartkę. Jest leczony. Gdyby nie to, nie zostałby zmieniony." - powiedział Tite.

Co do samego meczu, szkoleniowiec uważa, że Flamengo odczuło pierwszą bramkę Grêmio.

"W różnych momentach meczu, zaczęliśmy bardzo dobrze, Grêmio się podniosło i wyrównało sytuację. Zdobyliśmy bramkę i dobrze wróciliśmy na drugą połowę. Wprowadzone zmiany dały Grêmio szybkość. Strzeliło wyrównującego gola w sytuacji środkowej infiltracji i przy jakości, jaką posiada. Flamengo odczuło tego gola, trzeba go wchłonąć, co jest procesem dojrzewania. Po wchłonięciu gola, trzeba ponownie szukać swojej gry. Następnie Grêmio miało skuteczność w tworzeniu akcji i zdobywaniu bramek. Strzeliliśmy drugiego gola. Mimo wprowadzonych zmian mieliśmy nadal tempo, ale to było niewystarczające, aby wyrównać." - stwierdził Tite.

INNE TEMATY KONFERENCJI TITE

CZY ZWROT SYTUACJI NA KORZYŚĆ GRÊMIO BYŁ PRZYPADKIEM?

"Nie, to miało swoje przyczyny, które można przeanalizować. Po stracie gola, trzeba go wchłonąć. Trzeba zachować naturalność i dojrzałość, aby kontynuować grę na wysokim poziomie. Grêmio były skuteczne w wykorzystywaniu swoich okazji. To również miało wpływ na grę. Byliśmy pod ich dyktando, brakowało nam nieco skuteczności w ataku. Mieliśmy kontrolę nad grą i próbowaliśmy zdobyć drugiego gola, aby mieć większy spokój."

ZMIANA PABLO

"Zmiana Pablo była zmianą ofensywną. Chodziło o to, żeby Thiago Maia miał większe zaangażowanie w wyjściu z piłką i aby mieliśmy jeszcze jednego zawodnika do budowania akcji z tyłu, aby móc lepiej budować nasze ataki. Nie była to zmiana związana z Matheuzinho."

DLACZEGO BRUNO HENRIQUE NIE ZACZĄŁ MECZU? JAK OCENIASZ WYSTĘP CEBOLINHI?

"Co do Bruno, potrzebne są wszystkie oceny. Grając przez pełne 90 minut byłoby mu trudno utrzymać wysoki poziom. Zdecydowaliśmy się na Cebolinhę, który w pierwszej połowie prezentował się bardzo dobrze, choć w drugiej części gry jego forma nieco spadła. Dlatego dokonaliśmy zmiany, aby wprowadzić nowego zawodnika w krótszym okresie czasu, ale w lepszej kondycji."

CZY ISTNIEJĄ SZCZEGÓLNE OBAWY DOTYCZĄCE ODZYSKANIA FORMY NAPASTNIKÓW?

"To dotyczy wszystkich. W piłce nożnej nauczyłem się, że wszyscy jesteśmy odpowiedzialni. Trener oczywiście największą ze względu na swoją widoczność i dokonywane wybory. To jest jego zadanie. Ale to nie tylko kwestia jednego zawodnika czy jednej sytuacji. W przeciwnym razie ułatwilibyśmy sobie wszystko, to nie jest sport indywidualny. Wszyscy mamy możliwość rozwoju. Ja także, w zakresie znajomości zawodników i ich wykorzystania, to część mojej adaptacji, mojego przyjścia, aby poznać zawodników i rozwijać pracę."

NA CO BĘDZIESZ SIĘ SKUPIAĆ W TRENINGACH W NADCHODZĄCYM TYGODNIU? JAKI BĘDZIE ZESPÓŁ BEZ PULGARA?

"Wsparcie tych dwóch defensywnych pomocników (Pulgar i Thiago Maia) ma kluczowe znaczenie dla organizacji zespołu. Jestem świadomy mobilności i znaczenia tych dwóch zawodników. Łatwo jest trenerowi przejąć zaszczyt po zwycięstwie w klasyku. Łatwo jest przyjąć zwycięstwo. Ale mam świadomość i zdolność rozróżnienia, że to praca jest kluczowa dla kontynuacji tego procesu budowania, w tym budowania zaufania. Jestem również świadomy znaczenia poznania zawodników i wiedzy, kiedy w ważnych momentach można ich wykorzystać. Obecny okres treningowy będzie także ważny dla osiągnięcia tego celu."

JAK OCENIASZ RÓWNOWAGĘ W TABELI?

"Kiedy objąłem stanowisko, od drugiego do dziewiątego miejsca w tabeli była bardzo wyrównana sytuacja. Naszym celem od samego początku było zdobycie bezpośredniego miejsca w Libertadores, ale rywalizacja jest bardzo silna."

JAK RADZISZ SOBIE Z PRESJĄ WYNIKÓW WE FLAMENGO I PIERWSZĄ PORAŻKĄ?

"„Presja i ekspozycja trenera. Praca trenera w futbolu niesie ze sobą szereg niezwykłych korzyści, jestem tego świadomy. Ale wiąże się to także z ogromnym naciskiem i presją, szczególnie w dużym klubie, w tej samej proporcji. Aby poradzić sobie z tym w najlepszy sposób, trzeba wykazać się rozeznaniem i spokojem."

PROBLEM FLAMENGO WYDAJE SIĘ PSYCHOLOGICZNY. JAK MOŻNA ROZWIĄZAĆ TEN PROBLEM PSYCHOLOGICZNY, POLEGAJĄCY NA TRACENIE KONCENTRACJI W TRAKCIE MECZÓW?

"Gra w piłkę nożną ma różne fazy. Nie powiedziałbym o "utraceniu koncentracji" ani "aspekcie psychologicznym". Piłka nożna jest jak każdy inny sport, jako przykład podam boks. Gdy dostajesz cios, cofasz się i bronisz. Będę bardziej konkretny w kontekście piłki nożnej: stracisz gola, nadal utrzymujesz piłkę. Nadal utrzymujesz kontrolę, nadal dominujesz. I naturalnie wracasz do swojego najlepszego poziomu. Te drobne poprawki są konieczne."

PRESJA NA WYNIKI WE FLAMENGO I PIERWSZA PORAŻKA

"Presja i ekspozycja trenera… Trener piłkarski niesie ze sobą wiele niesamowitych korzyści, ale także niesie widoczność i oczekiwania w takim samym stopniu w dużym klubie i wielkiej marce. Musi mieć spokój, rozwagę i wiedzę, aby to przyswoić. To część gry."

CZY RENATO ZASKOCZYŁ FLAMENGO?

"W drugiej połowie meczu mieliśmy wolumen, stwarzając niezbyt groźne okazje, ale za to kontrolowaliśmy grę. Renato miał szczęście, że przyspieszył tempo gry, wprowadził młodych zawodników, żeby przyspieszyli grę. W pierwszej akcji środkiem boiska Ferreira pokazał tę cechę. Wszedł i zdobył bramkę wyrównującą. Oczywiście przeciwnik zasługuje na uznanie. Renato przyspieszył grę, ale Flamengo nie było zaskoczone. Szukaliśmy drugiej bramki. Zszedł Pulgar, a w jego miejsce wszedł zawodnik do rozgrywania. To jest to, co stanowi o modelu Flamengo. Nie chcemy zmieniać tego, co jest charakterystyczne dla Flamengo."

dodał: MentiX
26.10.2023; 05:59
źródło: globoesporte.com
foto: Twitter Flamengo