Flamengo.com.pl

Flamengo wygrało 2:0 z Corinthians na stadionie Maracanã w sobotnim meczu rozgrywanym w ramach 6. kolejki Campeonato Brasileiro. Zwycięstwo sprawiło, że Rubro-Negro zostali tymczasowym liderem rozgrywek. Podopieczni trenera Tite wrócą na boisko w nocy z środy na czwartek, kiedy również na stadionie Maracanã zmierzą się z Bolívarem w ramach 5. kolejki fazy grupowej Copa Libertadores.

Na pomeczowej konferencji prasowej trener Tite pochwalił zespół, skomentował występ Lorrana, który najpierw zanotował asystę przy golu Pedro, a następnie zamknął wynik, oraz zapowiedział wznowienie formy zespołu po trudnym okresie.

"Kiedy udzielam odpowiedzi technicznej, zawsze odnosi się ona do tego konkretnego momentu. Dlatego starannie unikam sytuacji, w których mogłoby to prowadzić do mylnego zrozumienia. Jeśli chodzi o Lorrana, jego rozwój jest wynikiem pracy w sektorze młodzieżowym Flamengo i jest produktem systemu szkolenia. Nie jest to moje osiągnięcie. Łatwo jest wpisać zawodnika z sektora młodzieżowego Flamengo do CV. Wypuściliśmy 52 zawodników... Naszym zadaniem jest maksymalne przygotowanie ich do osiągnięcia najlepszych wyników, ale wszystko to wynika z pracy w programie szkoleniowym i uchwycenia całej pracy, jaką włożyło Flamengo. Rezultat wydajności i wynik meczu były zgodne. Były one powiązane. Szanse, jakie mieliśmy, i ilość, jaką stworzyliśmy. Liczba udziałów bramkarza przeciwnika. Precyzja wykończenia. To przyniosło konsekwentne zwycięstwo." - powiedział Tite.

Ponadto, Tite skomentował ustawienie Gérsona na prawym skrzydle. Zawodnik wcześniej gra głębiej, jednak trener zdecydował się postawić na Lorrana w roli pomocnika i przesunąć byłego zawodnika Olympique Marsylia na skrzydło. Szkoleniowiec przypomniał sobie inne podobne ustawienia w swojej karierze, głównie w reprezentacji Brazylii.

"Nazywają Gérsona jokerem, prawda? To jego pseudonim. Jest wszechstronnym zawodnikiem i może grać na trzech, czterech różnych pozycjach. To jest koncepcyjne. Sam powiedział, że przez wiele lat grał tak w sektorze młodzieżowym. To już jest w nim zakodowane. Kiedy przesunąłem go na tę pozycję, powiedział, że "to jest w jego chipie". Ma koordynację ruchów, czy to w formie fluktuacji, czy jako zawodnik otwarty na szerokość boiska, by móc stworzyć sytuację jeden na jeden. Zespół zaczyna od dobrych momentów technicznych, mając groźnych i agresywnych graczy, takich jak Luiz czy BH po bokach. Coutinho w reprezentacji, Jádson w Corinthians i D'Alessandro w Internacionalu. Kiedy przesuwasz zewnętrznego gracza, który ma kreatywny potencjał i wizje gry z zewnątrz do środka, pracuje on w obszarze szarej strefy, gdzie przeciwni pomocnicy nie są w stanie zobaczyć i kontrolować. Podchodzi od tyłu i znajduje czas do tworzenia kombinacji i współpracy. Gérson ma takie umiejętności, ma rozeznanie i ma w sobie możliwość bycia kolejnym członkiem w kwartecie kreatywnym." - dodał.

Tite jasno odpowiedział na pytanie, czy drużynie uda się odzyskać grę, jaki prezentowało na początku sezonu, zdobywając tytuł Campeonato Carioca.

"Jeśli prezentowała, to ma. Powrót zdarzał się wielokrotnie. Żaden tytuł, który zdobyłem w mojej karierze, nie był liniowy, zawsze był okres wahania, aby osiągnąć i umocnić się w obliczu trudności." - stwierdził.

Bruno Spindel, dyrektor wykonawczy, wziął udział w konferencji prasowej obok trenera Tite. Oprócz skomentowania stanowiska Flamengo wobec zawieszenia Campeonato Brasileiro, dyrektor wypowiedział się na temat zewnętrznego nacisku, jaki wywiera się na szkoleniowca.

"Ta dyskusja jest zupełnie niezwiązana z Twoim pytaniem. Tite cieszy się pełnym zaufaniem wszystkich w klubie pod każdym względem. Bardzo ufamy Tite i jego zespołowi. Widzimy rzeczy, których nie możemy ujawnić, ale które dodatkowo wzmacniają zaufanie – kwestie charakteru, metodyki pracy... Relacja zaufania między stronami jest jak najlepsza. To nawet nie zbliża się do perfekcji, miliony lat świetlnych od tego. Chcemy wspólnie pracować, aby zwyciężyć w nadchodzących wyzwaniach." - skomentował Bruno Spindel.

Dyrektor wykorzystał również czas, by poruszyć niedawne skargi na sędziowanie składane przez Flamengo oraz relacje z Brazylijską Konfederacją Piłki Nożnej (CBF).

"Chciałbym zaznaczyć, że po raz pierwszy CBF przyznała się do błędu przeciwko Flamengo. Flamengo wysłało osiem pism, skarżąc się na 19 sytuacji. Nigdy wcześniej nie przyznało się nawet do błędu. Teraz dokonało publicznego przyznania. Chcemy tylko sportowej równości, bez żadnych korzyści. Ważne jest, że ten błąd został uznany. Karny dla Bragantino. Mamy nadzieję, że postawa wobec Flamengo w każdym aspekcie się zmieni i że będzie rozpoznawać błędy we wszystkich sprawach, które są w gestii tej instytucji. Praca w stosunku do CBF i Conmebol, jak już wcześniej tutaj powiedziałem, trwa. Czasami udaje nam się doprowadzić do tego, że CBF nas rozumie. Bardzo ważne jest, że jak CBF postąpiła w stosunku do innych klubów, przyznała się do błędu sędziowskiego przeciwko Flamengo, chociaż uważaliśmy, że miało to miejsce o wiele częściej. Błąd jest rzeczą ludzką, sędziowie są ludźmi, popełniają błędy, to, czego nie rozumieliśmy, to fakt, że żaden błąd przeciwko Flamengo nie był uznawany. Będziemy kontynuować pracę nad uznaniem interesów Flamengo." - dodał.

Flamengo ma wolne w niedzielę i wraca do treningów w poniedziałek po południu. Następny mecz odbędzie się w nocy z środy na czwartek przeciwko Bolívarowi na stadionie Maracanã w ramach 5. kolejki Copa Libertadores.

INNE WYPOWIEDZI PODCZAS KONFERENCJI PRASOWEJ

PSYCHOLOGIA TRENERA W OBLICZU KRYTYKI

"Moje zrozumienie roli trenera jest bardzo jasne. Każdy dzień, który mam we Flamengo, to dzień mniej, który mam we Flamengo. Ale chcę wykonywać tę pracę w sposób bardzo godny, tak jak to miało miejsce dotychczas. Te ekspozycje się zdarzają, o ile pozostaną w granicach szacunku. Powiem ci, jak spędziłem te dni... W mojej pracy, z moimi zawodnikami, z moim zarządem, w moim domu z moją żoną i moją córką. To mnie wzmacnia."

POWTARZANIE SKŁADU I BUDOWANIE ZAUFANIA

"Spójrz wstecz, tak, to możliwe. Pracujemy według metodologicznego procesu, w którym wymieniamy parę obrońców, parę bocznych obrońców... To trochę trwa, zanim osiągniemy najlepszy poziom, ale uważamy, że to jest najlepsze dla tego, aby kiedy osiągniemy najlepszy poziom, wszyscy zawodnicy byli w swojej najlepszej formie. Wierzę w to w ten sposób. Są kontuzje, Arrasca miał dużo chęci. Bardzo łatwo teraz mówić o Lorranie, który zagrał świetnie. Ta jego zdolność do absorbowania, nie znam jego kulisy wewnętrzne, niepewności i powolnego powrotu, to właśnie tego szukamy."

POPRAWA W KREOWANIU

"To bardzo ogólne pytanie. Trzeba rozważyć każdą okoliczność i skład zespołu. Obecnie mamy zawodnika o większej fluktuacji i grze zespołowej, aspekt psychiczny jest bardzo ważny. Zawodnik na wysokim poziomie nie lubi niektórych zachowań. Większość kibiców Flamengo zasługuje na nasz szacunek. Wiedzieć, że spędzi on miło niedzielę matki. To nasze zadanie, abyśmy mogli to zapewnić."

WYJŚCIE PIŁKI

"Czasami to kwestia liczby. W 5-2-3 stawiasz trzech do obrony, a my zwiększamy liczbę zawodników do wyjścia i oddania długiego podania. W 4-4-2, naciskasz na wysokie pressingu, pozwalając na przestrzeń za twoimi plecami. Taktyka również jest kwestią liczbową."

PEDRO I GABIGOL

"Problem z mięśniem przywodziciela (Pedro)... Nie mam możliwości mówienia o Gabim".