Flamengo.com.pl

Porażka z Grêmio była zimnym deszczem dla oczekiwań kibiców Rubro-Negro związanych z marzeniem o zmniejszeniu straty do lidera Campeonato Brasileiro. Trener Tite, bohater dwóch ostatnich zwycięstw, podejmując decyzje poprawiające grę zespołu, nie miał szczęśliwej środowej nocy w Porto Alegre i odsunął drużynę z Gávea z walki o mistrzowski tytuł.

ZGASZONE GWIAZDY

Występ Flamengo w domu Tricolor Gaúcho ujawnił problemy, które klub musi rozwiązać, aby odnieść sukces w 2024 roku, tak jak w poprzednich latach. Styl gry Rubro-Negro w 2023 roku nie faworyzuje środkowych napastników, którzy zawsze są bardzo odizolowani od reszty drużyny. Kiedy Giorgian de Arrascaeta i Éverton Ribeiro nie grają lub prezentują się poniżej oczekiwań, zarówno Pedro, jak i Gabriel Barbosa znika z boiska.

Gabi jest graczem o dużym ruchu, który szuka udziału w grze i infiltracji, co ostatnio nie przynosi efektów. Pedro, ze względu na swoje inne cechy, pozostaje sam między obrońcami i niewiele może zdziałać. W tej kwestii to zadanie dla Tite, aby znaleźć alternatywę, która pozwoli lepiej wykorzystać dwóch znakomitych napastników, którzy są do jego dyspozycji.

ROK 2024 JUŻ ZA ROGIEM

Niewłaściwe wykorzystanie napastników to tylko jeden z problemów, które Tite będzie musiał rozwiązać. Zatrudniony z myślą o przyszłym sezonie, szkoleniowiec ma jeszcze dziewięć kolejnych meczów w Brasileirão, aby dokonać niezbędnych poprawek i sprawić, że Flamengo rozkwitnie w 2024 roku.

Trener będzie miał więcej czasu na przygotowanie do kolejnego starcia. Flamengo wraca na boisko dopiero 1 listopada, kiedy zmierzy się z Santosem na stadionie Mané Garrincha w Brasílii w ramach 31. kolejki Campeonato Brasileiro.