Flamengo.com.pl

Po dwóch dniach przerwy zawodnicy Flamengo wrócili do treningów w poniedziałek w godzinach wczesno-wieczornych. Jednak dzień w Ninho do Urubu zaczął się bardzo wcześnie. Przed godziną 9 rano (czasu lokalnego), Tite był już w centrum treningowym, aby rozpocząć swój pierwszy dzień pracy w nowym klubie. Jego pierwszym i głównym celem jest zdobycie bezpośredniego miejsca w przyszłorocznej edycji Copa Libertadores, jednak szkoleniowiec nie wykluczył walki o tytuł Brasileirão.

Tite powraca do roli trenera klubowego po ponad sześciu latach prowadzenia reprezentacji Brazylii. Szkoleniowiec rozpoczął okres urlopu zaraz po Mistrzostwach Świata w Katarze, a następnie przerwał ten odpoczynek, aby objąć stanowisko trenera Flamengo pod koniec sezonu 2023. Początkowo pomysł 62-latka zakładał powrót do pracy dopiero w 2024 roku.

"Tęsknota była obecna, bo boisko jest fascynujące. Możliwości zawodowe we Flamengo są ogromne, ale odpowiedzialność również. Jestem tego świadomy. Mogę obiecać, że Adenor, jako osoba o charakterze, będzie w pełni zaangażowany. Mam nadzieję, że Tite ma umiejętności, które pomogą w poszukiwaniu awansu do Libertadores, co jest początkowym celem. Istnieje również marzenie, które może być matematycznie określone jako zdobycie tytułu, ale istnieje także ryzyko, że nie uda się go zrealizować. To jest nasza rzeczywistość. Naszym celem jest bezpośredni awans ze względu na wielkość Flamengo". - powiedział Tite.

Trener poświęcił poranek na zapoznanie się ze strukturą centrum treningowego i poznanie pracowników klubu. Odbyło się nawet spotkanie w audytorium w celu pierwszej rozmowy z nowym trenerem, jeszcze zanim zawodnicy dotarli do Ninho.

Kontakt z zawodnikami miał miejsce dopiero od godziny 16:00 (czasu lokalnego), a godzinę później wyszli na boisko, aby rozpocząć pierwszy trening pod wodzą nowego trenera.

"Nie znałem centrum treningowego i wcześniej go nie odwiedzałem. Ma wszystkie warunki do doskonałej pracy. Teraz wszystko zależy od nas. To ogromna duma dowiedzieć się o tej zwycięskiej historii. Wystarczy przejść się po Ninho i zobaczyć zdjęcia. Ta historia pokazuje, jak silna jest. Ale moje zasady Adenora, poprawności, edukacji i zasady... Rywalizacja i edukacja idą ze sobą w parze. Wzajemnie się uzupełniają, abyśmy mogli być najlepsi i zwyciężać w rywalizacji. Nie mam dwóch przemówień. Miejmy nadzieję, że będę miał światło. Cały sztab. Mówię wiele, abyśmy mogli przenieść to na boisko, żeby ta mała rzecz okrągła trafiła do bramki i mogliśmy wygrywać." - dodał.

Trener jest dobrze znany niektórym zawodnikom Flamengo. Tite powołał do reprezentacji Brazylii "cały zespół" z obecnego składu Rubro-Negro. Jego nazwisko zawsze cieszyło się dobrą akceptacją wewnętrzną, ale Tite zapewnia, że nie było rozmów z żadnym piłkarzem przed podpisaniem umowy:

"Nie, rozmawiałem z Marcos Brazem, prezydentem Rodolfo Landimem, a potem z Bruno Spindelem i monitorowaliśmy całą pracę. Rozumiem także, że prywatność i szacunek zawodnika powinny być zapewnione w ramach hierarchii. Mam kontakt z 12 lub 13 zawodnikami, których miałem w reprezentacji Brazylii, a może nawet więcej. Daje to wstępne podejście do poznania, jakie jest zachowanie i sposób pracy. Ale mam nadzieję, że będziemy zadowoleni w kontynuacji pracy." - zakończył.

Wiceprezydent ds. piłki nożnej, Marcos Braz, był jednym z gorących zwolenników zatrudnienia Tite i, co nie jest zaskoczeniem, aktywnie uczestniczył w negocjacjach.

"Jestem bardzo pewny po tym, co zobaczyłem w tych pierwszych godzinach tutaj - mówił Marcos Braz. Sposób, w jaki poruszał się po CT i jak nawiązywał relacje z innymi ludźmi, sposób, w jaki odbyliśmy spotkania ze wszystkimi Departamentami Piłki Nożnej. To połączenie i ta komunikacja są bardzo ważne. Kiedy pokazujesz jedność i przejrzystość w podejmowaniu decyzji, wszystko staje się bardziej przejrzyste". - powiedział w wywiadzie dla FlaTV.

Oprócz Marcosa Braza, dyrektor wykonawczy Bruno Spindel był obecny w Ninho do Urubu i blisko uczestniczył w pierwszym dniu pracy Tite. Postawa trenera podczas pierwszego kontaktu z pracownikami została wysoko oceniona przez dyrektora, który wspomniał o jego pewności siebie i niepokoju związanym z nowym rozdziałem.

"To świetny przywódca z charakterem i bardzo rozwiniętą ludzką stroną. Już teraz można zauważyć jego troskę o wszystkie osoby, o ludzki aspekt w kontakcie z każdym tu w CT. Postanowił przywitać się ze wszystkimi i spotkać się z wszystkimi dziedzinami. Jesteśmy pewni, że Flamengo wróci do zdobywania tytułów dzięki wielkiemu trenerowi, jakim jest, dzięki jego wielkiemu charakterowi. To osoba o rozwiniętym aspekcie ludzkim i trosce o ludzi, którymi będzie kierować. Jesteśmy bardzo pewni w odniesieniu do jego pracy. Wszyscy są bardzo podekscytowani możliwością pracy z nim i rozpoczęciem pracy. To zespół o wielkim charakterze, który bardzo lubi ciężko pracować. I z pewnością dobrze przyjmie przywództwo Tite oraz ten aspekt ludzki, transparentność, dialog i oczywiście wymagania, które wprowadzi w zespole". - powiedział Bruno Spindel.