Flamengo.com.pl

Flamengo w niedzielę pewnie wygrało 3:0 z Amériką Mineiro w meczu 35. kolejki Campeonato Brasileiro i umocniło swoją pozycję w walce o mistrzowski tytuł. Po tym rezultacie Rubro-Negro zrównał się punktami z Palmeiras, przegrywając w walce o pozycję lidera tylko z powodu gorszego bilansu bramek. Kluczową postacią Flamengo w tym powrocie jest Adenor Leonardo Bachi.

To już dziewięć spotkań trenera Tite na czele Flamengo, z których sześć zakończyło się zwycięstwami. Kiedy rozpoczął pracę, Rubro-Negro mieli 11 punktów straty do lidera Brasileirão. Obecnie Flamengo dzieli pierwsze miejsce z Palmeiras, obie drużyny mają na swoim koncie po 63 punkty. Sekret? STA-BI-LNOŚĆ.

Jednym z charakterystycznych sloganów Tite jest: "WALCZ, ODZYSKAJ, PRZYWRÓĆ". Kibice Flamengo przyjęli jedno z najbardziej emblematycznych fraz trenera jako swoją i postanowili w nią wierzyć, aby mieć promyk nadziei na sezon 2023. I o dziwo, to zadziałało.

Flamengo uwierzyło, kibice to przyjęli, a rezultat nie mógł być inny: jak feniks, Rubro-Negro odrodził się z popiołów. Błędy zostały zidentyfikowane, procesy zostały zprofesjonalizowane, relacje zostały spersonalizowane. Udana kombinacja dotarła do Ninho do Urubu, a Flamengo po raz kolejny zaprezentowało wielkość, której nigdy nie powinno było utracić.

W ciągu 2023 roku Flamengo oddaliło się od swoich korzeni. Seria błędnych wyborów wyczerpała DNA Rubro-Negro, a zespół zaczął się rozpadać. Ale gdy wszystko wydawało się stracone, doświadczenie prawdziwego trenera sprawiło, że słońce zaczęło znów świecić. Kolos powstał z popiołów, a statek Flamengo znów wzniósł się na nowe, wysokie fale.

Nic nie opisuje błyskawicznego startu Tite lepiej niż piosenka "Pilot" Flory Matos, która dobrze opisuje rolę trenera we Flamengo: "Aby pilotować, musisz być moim pilotem, pomysłowym, troskliwym i pełnym miłości. Dobry chłopak, uczony, troskliwy. Odważny, towarzyski, prawdziwy. Dobry giermek, bez obaw. W razie potrzeby, niebezpieczny."

Relacja między Tite a Flamengo jest dokładnie taka, jak w powyższym tekście. Wykształcony trener o niezrównanej wiedzy, troskliwy i wystarczająco towarzyski, by przywrócić grupie pewność siebie i pomóc w odbudowie zawodników w żmudnym procesie powrotu na szczyt. Odważny, by powiedzieć "tak" wielkiemu wyzwaniu objęcia klubu, który znajdował się w ruinie. Niebezpieczny dla przeciwników i bez obaw dążący do osiągnięcia szczytu.

Nie da się przewidzieć, czy tytuł mistrza Brazylii zostanie wywalczony. Potrzebna jest kombinacja wyników, a walka będzie zaciekle toczyć się kolejka po kolejce, punkt po punkcie. Ale to, co wydawało się niemożliwe, stało się możliwe. Pozostały trzy „finały”. Dobry pilot przywrócił zespół na właściwy kurs, a wysiłek jest doceniany. A jeśli w końcu mistyka uzna, że Kolos zasługuje na złoty garnek, to koniec tęczy jest tuż za rogiem. W DRODZE DO DZIEWIĄTEGO TYTUŁU!

dodał: MentiX
27.11.2023; 14:09
źródło: lance.com.br
foto: Twitter Flamengo