Flamengo musiało się natrudzić, ale w nocy z czwartku na piątek wygrało 2:0 z Bolívar na stadionie Maracanã w pierwszym meczu 1/8 finału Copa Libertadores. Ponieważ rewanż odbędzie się na dużej wysokości w Boliwii, Rubro-Negro cieszą się z wyniku, gdyż udało im się zdobyć przewagę przed starciem na wysokości 3640 metrów nad poziomem morza w La Paz. Na konferencji prasowej trener Tite krótko podsumował wynik.
"Wynik nie odzwierciedla przebiegu meczu, liczby stworzonych szans ani wykonanego nakładu pracy. (Różnica w grze między pierwszą a drugą połową wynikała z) Fazy meczu, w której przeciwnik zmienił ustawienie. W pierwszej połowie bronili się na średniej wysokości, zostawiając nam miejsce na grę za ich plecami. W drugiej połowie cofnęli się głębiej, co dało nam możliwość gry po bokach i wykorzystania zawodników strzelających z dystansu lub po dośrodkowaniach. To wszystko zależało od ruchu i ustawienia przeciwnika." - powiedział Tite.
Tite odniósł się także do kontuzji Pedro i Gabriela Barbosy, krytykując przy tym terminarz brazylijskiej piłki nożnej. Obaj zawodnicy opuścili boisko z bólem w udzie i zostaną ponownie przebadani po meczu. Istnieje jednak obawa, że obaj nie będą dostępni na przyszłotygodniowy rewanż.
"To wpływa na funkcjonowanie Flamengo jako instytucji, jako wielkiego klubu. Chciałbym zostać we Flamengo na dłużej, ale wiem, że każdy dzień to jeden dzień mniej tutaj. Jednak wielkość Flamengo i jego zawodników... Chciałbym się mylić, mówiąc o terminarzu. Ale spójrzcie, co się dzieje. W prasie są ludzie świadomi tego problemu. Na przykład (Carlos Eduardo) Mansur. Przeczytajcie jego artykuł, gdy mówi o terminarzu. Nie ma sensu, by związek zawodowy piłkarzy dziękował mi za to, co powiedziałem, a jednocześnie nadal akceptował 66 godzin przerwy między meczami. Nie powinni tego akceptować. My, trenerzy, musimy na to naciskać, bo zawodnicy są na granicy wytrzymałości." - dodał.
OTO INNE WYPOWIEDZI TITE
WYBÓR GABIGOLA: " Mamy zawodnika o wielkości Gabiego ze świetną współpracą z Arrascaetą. Byłoby niesprawiedliwe mówić, że mógłby wejść ten lub tamten. Z całym szacunkiem. W ogólnym rozrachunku jego wkład w ten mecz był ogromny."
OCZEKIWANIA NA POGROM: "Mentalność zawodników była dziś kluczowa, piłka nożna to gra, która przede wszystkim odbywa się w głowie. Kibic chce przyjść i przyspieszyć wszystko, ale trzeba zachować spokój i naturalność, rozgrywać piłkę, docierać do przodu. Mimo jednego zawodnika mniej, nadal wywieraliśmy presję, zauważyliście to? To zaangażowanie zespołu było wyjątkowe. Wiemy, że wynik jest decydujący. Dziś graliśmy tak samo dobrze, jeśli nie lepiej, niż podczas wygranej 4:0 (w fazie grupowej). Przed nami Botafogo, mamy siłę w drużynie. Teraz musimy mieć cały zespół, by przygotować się do niedzieli."
O WZMOCNIENIACH: "To idealny temat, żeby kliknąć w artykuł, prawda? Wiecie dlaczego? Bo w klubie istnieją odpowiednie autonomiczne struktury, które są bardzo dobrze zorganizowane w tej kwestii. To sprawa zarządu. Trener ma za zadanie pracować i wzmacniać swoją grupę. I to właśnie robimy."
ZMIANA NASTAWIENIA: "Dzieląc odpowiedź, trzeba zrównoważyć te dwie sytuacje (Brasileiro i Libertadores). To wyzwanie. Ale nie zmieniamy nastawienia, kontynuujemy nasze podejście. Ponieważ forma i jakość gry przenoszą się z jednego meczu na drugi, z jednego treningu na kolejny."
OSZCZĘDZANIE ZAWODNIKÓW W MECZU Z BOTAFOGO? "Ja nikogo nie oszczędzam ani nie chronię. Jedynym organem, który ma autonomię do wycofania lub zawieszenia zawodnika, jest dział medyczny, ponieważ zdrowie zawodnika jest najważniejsze. Ja tego nie zrobię, jestem byłym zawodnikiem, który musiał przestać grać w wieku 27 lat, bo zerwał oba kolana. Nie grałem dużo, ale każda możliwość gry, którą miałem, przepadła, a musiałem utrzymać rodzinę. Stąd moja stanowczość."
GÉRSON POCZUŁ BÓL? "Gérson miał skurcz, Erick (Pulgar) poczuł mięsień przywodziciela, Nico (De la Cruz) miał skurcz, Varela miał skurcze obu łydek."
- dodał: MentiX
- 16.08.2024; 05:56
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.