Debiut obecnego mistrza w Campeonato Brasileiro nie był taki, jak oczekiwano. Na stadionie Maracanã w debiucie Domèneca Torrenta, Flamengo zostało pokonane 0:1 przez Atlético Mineiro. Trener, który po raz pierwszy prowadził Rubro-Negro, uznał wynik za coś złego i powiedział, że widzi miejsce na poprawę drużyny. Jednak uważa też, że jednym z wyjaśnień porażki może być brak rytmu.
Brak rytmu
"Widziałem wiele meczów Flamengo i wszystkie mecze przeciwko Fluminense w tym roku. Myślę, że problem dla nas i to nie jest wymówka polegał na tym, że Atlético Mineiro rozegrało cztery mecze w ciągu ostatnich 16 dni, a my ostatni 24 dni temu. Znam umiejętności zawodników doskonale, ale w drugiej połowie bronili się pięcioma zawodnikami, chciałem grać otwarcie z pięcioma napastnikami, ponieważ jesteśmy Flamengo i chcemy wygrać. Czasem nie da się wygrać, zwłaszcza jeśli masz wiele okazji. W pierwszej połowie nie strzeliliśmy gola, a potem mieliśmy pecha. Ale to jest piłka nożna, to długie rozgrywki i mamy czas na znacznie lepszą grę."
Brak kreatywności i pięciu napastników
"Graliśmy z pięcioma napastnikami, ponieważ grali z pięcioma obrońcami w ostatnich 20 minutach meczu. Ale zgadzam się. Ponieważ powinniśmy stworzyć dużo więcej w środku pola. Nie mieliśmy kompaktowych linii i musimy pracować znacznie lepiej, ponieważ mamy jakość. Kiedy mamy jakość, możemy nad nią pracować. Graliśmy bardzo osobno, z dużym dystansem, nie byliśmy kompaktowi. Willian grał 80% czasu sam na środku, a kiedy tak się dzieje, zawsze masz problemy. Kiedy gramy 4-4-2 lub 4-2-4, musimy grać dwoma pomocnikami, nie możemy grać tylko jednym. Ale graliśmy z piątką napastników, ponieważ zdecydowali się bronić piątką w ciągu ostatnich 20 minut. Graliśmy na Maracanã i musieliśmy wygrać lub strzelić gola."
Jak oceniasz debiut zespołu i Twój debiut we Flamengo
"Ważne jest, aby zacząć wygrywać, zwłaszcza dla nowego trenera. Ale zgadzam się, stworzyliśmy wiele okazji w pierwszej połowie, ale nie byliśmy w stanie strzelić gola. Jest takie zdanie, które mówi: "Kiedy wybaczasz, przegrywasz". Tak było w tym meczy, nie wykorzystaliśmy swoich szans, straciliśmy gola i nie mieliśmy szczęścia. Powinniśmy bardziej skupić się na grze. Czasami najtrudniejszą rzeczą dla zwycięskiej drużyny jest ponowne zwycięstwo. To jest bardzo ważne. Mam w tym doświadczenie i trzeba przekonywać swoich zawodników, że muszą bardzo uważać na wszystko, bo wszystkie drużyny chcą pokonać Flamengo, to normalne, bo to oni są mistrzem, są zwycięzcami. Ale jestem bardzo zadowolony z zawodników, bo bardzo się starali. Nie jest łatwo wrócić do gry po 24 dniach, zostawili wszystko na boisku. Może to moja wina, że w drugiej połowie byliśmy totalnie zdezorganizowani, musieliśmy grać bardziej kompaktowo, ale kiedy jesteś w dużej drużynie, zawodnicy chcą wygrywać, wygrywać i wygrywać, a czasem lepiej mieć piłkę i atakować w odpowiednim momencie. Dlatego mówię, że może to moja wina, bo trener zawsze może lepiej zorganizować drużynę. Ale dali z siebie wszystko na boisku."
Czy zmiany taktyczne przyniosły pożądany skutek? Czy chcesz umieścić więcej pomysłów w następnych meczach?
"Na pewno. Uważam, że naszą grą jest próba wywierania presji na polu ataku, ale musimy to poprawić. Po pięciu dniach treningu nie jest to łatwe, ale zawodnicy są bardzo otwarci na nowe pomysły. Muszę zaakceptować poprzednie pomysły, ponieważ wygrywali z Jorge Jesusem, ale mam własne pomysły. Uważam, że są dobre, ale myślę, że musimy się coraz bardziej poprawiać. Będziemy mieć czas. To nie jest wymówka, ale po sześciu treningach możemy grać dużo lepiej i dużo lepiej. Chcę powtórzyć, że jestem zadowolony z wysiłku zawodników po 24 dniach bez gry. Każdy, kto raz w życiu grał w piłkę nożną, wie, że nie jest łatwo wrócić do gry w szybkim tempie. Atlético Mineiro to dobry zespół i grali w bardzo szybkim tempie. Nie byliśmy zaskoczeni, ponieważ bardzo dobrze naciskali i musieliśmy grać bardzo szybko. W pierwszej połowie graliśmy lepiej, ale w drugiej trochę wolniej. Próbowaliśmy dłuższych piłek. Wolę grać szybszymi piłkami w dwóch dotknięciach, musimy poprawić się z przodu i przyspieszyć grę.
Jak oceniasz wykończenie?
- Pracujemy nad tym w CT, ale kiedy jest to mecz Brasileirão, ciśnienie jest inne. W czwartek dużo trenowaliśmy wykończenie z całą drużyną, a nie tylko z napastnikami. Często masz dwie lub trzy szanse i strzelisz bramkę. Często, tak jak dzisiaj, masz pięć lub sześć szans i nie zdobywasz gola. Niektóre sytuacje były niesamowite, bo byliśmy zupełnie sami, ale tak się zdarza. Kiedy myślisz, że strzelisz gola jest bardzo trudno. W najłatwiejszych sytuacjach możesz nie strzelić gola. Ale jestem bardzo zadowolony ze wszystkich piłkarzy, ponieważ będę ich potrzebował. Mamy dużo meczów i potrzebuję cały zespół. Nie dlatego, że przegraliśmy mecz, ale dlatego, że potrzebuję wszystkich. Nie można wygrać mistrzostwa, jeśli grasz tylko 12 lub 13 piłkarzami.
Czy czujesz presję ze strony fanów?
"Jestem przyzwyczajony do grania świetnych meczów ze świetnymi zespołami, mam doświadczenie. Świetnie to rozumiem. Tak samo jest w Brazylii, Hiszpanii, Anglii, Włoszech i Niemczech. Kiedy nie wygrywasz, kibice krytykują. Ale to normalne, muszę to zaakceptować. Kiedy wygrywamy, trener ma rację. Nie, żebym miał, ale to normalne na całym świecie. Kibice nie są szczęśliwi, ja też nie jestem szczęśliwy, kiedy nie jesteśmy zwycięzcami. Ale to normalne. Moja praca z zawodnikami jest ciężka i bardzo mocna, poza tym, że im ufam. To jedyny sposób na dalsze wygrywanie. Ale naprawdę szanuję sieć społecznościową i fanów. Wiem, że tak działa piłka nożna. Wygrywasz: masz rację. Nie wygrywasz: jesteś krytykowany."
- dodał: MentiX
- 09.08.2020; 23:55
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.