Flamengo.com.pl

Po niedzielnym remisie 1:1 w klasyku z Botafogo na stadionie Maracanã, trener Flamengo, Domenèc Torrent uzasadnił zmiany w zespole, która rozpoczął bez Gersona i bez Giorgiana De Arrascaety, a z Diego i Pedro Rochą. Reakcja nadała ton dotychczasowym próbom trenera. Szkoleniowiec ostrzegł, że będzie dokonywał zmian i będzie grać ten, kto jest lepszy fizycznie, a także użyje najbardziej odpowiedniego systemu gry, zgodnie z jego preferencjami.

Dome powiedział, iż był to najlepszy mecz Ruro-Negro pod jego dowództwem po pięciu grach u steru Flamengo. Mengão mają pięć punktów po pięciu meczach i opuścili strefę spadkową, awansując na dwunaste miejsce w tabeli.

"Musimy grać ze wszystkimi zawodnikami, ponieważ mamy dużo meczów. Po Santosie mamy nową grę co dwa, trzy dni i musimy zmieniać piłkarzy. Dużo rozmawiam z lekarzami, ponieważ ważne jest, aby wiedzieć, jak wszyscy się czują. Ale chciałem zagrać w 4-3-3, z dwoma kreatywnymi zawodnikami w środku, takimi jak Diego i Éverton Ribeiro i dwoma szybkimi na skrzydłach. Myślę, że zagraliśmy lepiej niż poprzednio, ale wynik jest ten sam. Zremisowaliśmy. Myślę, że to była nasza najlepsza gra odkąd tutaj jestem. Pracowaliśmy przez te wszystkie dni, grając trochę inaczej. Będziemy się zmieniać stopniowo. Potrzebowałem zawodników z innymi cechami, żeby dać odpocząć innym piłkarzom." - powiedział Katalończyk.

Trener przywitał się z Paulo Autuorim przed meczem, z którym rozmawiał również po zakończeniu klasyku. Zwrócił uwagę na gościnność, jaką otrzymał nie tylko od szkoleniowca Alvinegro, ale także od Renato Gaúcho w ostatnim meczu ("mają duże doświadczenie w Brazylii i doskonale rozumieją trudności"). Temat spotkań? Czas do pracy.

"Myślę, że wszyscy trenerzy potrzebujemy czasu. Tutaj, w Brazylii, potrzebujemy o wiele więcej, ponieważ gramy dużo meczów i prawie nie mamy czasu na trening. Gra odbywa się co dwa dni. Więc jest tylko regeneracja, trening taktyczny i mecz. Teraz mamy czysty, długi tydzień i możemy pracować nad koncepcjami. Będziemy trenować dwa razy dziennie przez trzy dni. Ponieważ musimy popracować nad koncepcjami. Fizycznie, stopniowo, cała zespół jest lepszy. Jeśli chcesz grać na pamięć, potrzebujesz czasu. Niemożliwe, aby po prostu zagrać, odpocząć, zagrać ponownie. To bardzo trudne. Granie bardzo wyraźnym stylem to zmiana." - dodał trener.

Ze zmianami w ostatnich meczach, ale bez wykorzystania pięciu zmian, do których był uprawniony do tej pory, Dome przypomniał, że dokonuje zmian zgodnie z informacjami, które otrzymuje od sztabu medycznego klubu. Oznacza to, że połączy część techniczną z poziomem fizycznym piłkarzy. I nie ma znaczenia, kto to jest.

"Dlatego mówię, że jest jasne, że potrzebujemy czasu. Mamy tylko czas na trening, żeby się zregenerować i znowu zagrać. Cały czas musimy starać się grać z najlepszymi piłkarzami. A najlepsi nie są nazwiskami, to często Ci, którzy są w najlepszej formie. Zawsze będziemy starać się grać z najlepszymi." - stwierdził Dome.

Z 15 strzałami przeciwko Botafogo - i łącznie 67 w pierwszych pięciu meczach (z tego 19 bramkowych, co oznacza 30%), Hiszpan powiedział, że zespół musi poprawić skuteczność. Ponownie wspomniał o potrzebie codziennej pracy z zespołem.

"To ma dwie strony. Dobra wiadomość jest taka, że stworzyliśmy szanse, ale nie jest dobrą, że zdobyliśmy mało goli. Musimy popracować nad wykończeniem podczas treningów. Często masz wiele szans i nie zdobywasz bramki. Inna drużyna ma dwie szanse i strzela gola. To zdarza się wszędzie. Piłkarze, którzy mają świetne wyczucie bramki, jak Gabriel, Bruno Henrique i Arrascaeta w meczu, strzelą trzy, cztery gole. To się stanie. Ale kiedy nie wszystko jest w 100%, dzieje się tak dlatego, że nie jest łatwo pracować, gdy brakuje treningu. Ale wraz z treningiem zaczną strzelać i nie przestaną." - zakończył szkoleniowiec.

dodał: MentiX
23.08.2020; 18:58
źródło: globoesporte.com
foto: własne