Flamengo.com.pl

Po niedawnym zwolnieniu Renato Gaúcho, władze Flamengo szukają nowego trenera, który poprowadzi zespół w nowym sezonie. Po dwóch nieudanych pracach brazylijskich szkoleniowców, priorytetem jest zakontraktowanie zagranicznego fachowca. Klubu z Gávea otrzymał już trzy kontakty od agentów europejskich trenerów, którzy są zainteresowani pracą we Flamengo.

Pierwszym jest Ernesto Valverde, trener Barcelony w latach 2017-2020. Hiszpan jest bez pracy od czasu opuszczenia katalońskiego klubu, z którym dwukrotnie zdobył mistrzostwo Hiszpanii i Copa del Rey.

Drugim nazwiskiem jest Javi Gracia, który pracował dla mniejszych klubów w największych europejskich ligach piłkarskich. Wśród drużyn dowodzonych przez trenera znajdują się hiszpańska Málaga, rosyjski Rubin Kazań, angielski Watford i hiszpańską Valencię. Pracując w klubie występującym w Premier League, szkoleniowiec dotarł nawet do finału FA Cup, w którym jednak przegrał z Manchesterem City prowadzonym przez Pepa Guardiolę. 51-latek jest obecnie bez klubu, po tym jak w maju został zwolniony z Valencii.

Trzecim zaoferowanym szkoleniowcem jest Rudi Garcia, który ostatnio pracował w Olympique Lyon. Francuski trener w swojej karierze prowadził jeszcze Lille, Romę, czy Olympique Marsylię.

Wiadomo, że wielkim pragnieniem samych władz i kibiców Flamengo jest powrót Jorge Jesusa, pomimo wszystkich trudności finansowych, umownych i osobistych związanych z przybyciem Mistera. Z drugiej strony nazwiska takie jak de Marcelo Gallardo i Carlos Carvalhal są również pozytywnie postrzegane przez osoby związane z Rubro-Negro. André Villas-Boas także był celem, ale według portugalskiej gazety "Record" nie jest zainteresowany pracą w klubie z Gávea.