Flamengo.com.pl

Po niedzielnym remisie 1:1 z Botafogo na stadionie Maracanã, Flamengo nie wygrało jako gospodarz od trzech meczów w tegorocznym Brasileirão. Broniący mistrzowskiego tytułu, Rubro-Negro, którzy są prowadzeni przez Domèneca Torrenta najpierw przegrali 0:1 z Atlético Mineiro, a następnie zremisowali 1:1 z Grêmio, strzelając wyrównującą bramkę z rzutu karnego w ostatnich minutach, tak jak w tę niedzielę.

Bez volante Gersona i pomocnika Giorgian De Arrascaeta, którzy przeciwko Bota zasiedli na ławce rezerwowych, Mengão rozpoczęli mecz z Diego i Pedro Rochą od pierwszych minut, ale nie udało im się narzucić swojej gry. Pomimo większego posiadania niż rywal (68% x 32%), według statystyk SofaScore, Flamengo wykazało niewielką agresję, oddając tylko sześć celnych strzałów na bramkę strzeżoną przez Gatito Fernándeza

W drugiej połowie, Flamengo zdobyło bramkę, która jednak została anulowana przez arbitra Leandro Vuadena. Gdy W doliczonym czasie gry gola zdobył Pedro Raul i wydawało się, że Botafogo zatriumfuje w klasyku, Rubro-Negro wywalczyli rzut karny, którego na trafienie zamienił Gabriel Barbosa.

Chociaż to dopiero piąty mecz pod kierownictwem Domèneca Torrenta, to wydajność Flamengo jest znacznie poniżej tego, co pokazywali Mengão w 2019 roku i na początku tego sezonu, pod dowództwem Jorge Jesusa.

Od 2016 roku, kiedy zremisowało trzy domowe mecze w 32, 34 i 36 kolejce przeciwko Corinthians, Botafogo i Coritibie, wszystkie na Maracanã, Flamengo nie było od trzech meczów bez zwycięstwa jako gospodarz. A mając tylko 5 punktów, ma jeden ze swoich najgorszych startów w Brasileirão w erze dwurundowych rozgrywek. W 2013 i 2015 roku, Rubro-Negro po pięciu kolejkach mieli tylko jeden punkt, w 2016 roku zdobyli 4 punkty, a w 2007 również 5 oczek.

Dobrą wiadomością jest to, że teraz Domènec Torrent będzie miał cały tydzień na trening. Mengão zagrają w przyszłą niedzielę, gdy zmierzą się z Santosem na Vila Belmiro.

dodał: MentiX
23.08.2020; 20:30
źródło: colunadoflamengo.com
foto: własne