Flamengo.com.pl

Środowe wydanie hiszpańskiego dziennika "Marca" podaje, że Vinícius Júnior może w styczniu zostać wypożyczony do Flamengo, aby w lipcu ponownie trafić do Hiszpanii. 18-latek na razie nie znajduje się w planach trenera Julena Lopeteguiego, więc jest odsyłany do gry w Castillii, która występuje w rozgrywkach Segunda División B. Zdaniem publikacji, powrót do Brazylii jest możliwy dzięki umowie, która w przypadku braku gry, pozwala młodemu piłkarzowi na powrót do Brazylii.

Mimo informacji opublikowanych przez hiszpańską prasę, nie ma oczekiwania lub rozmowy w tym kierunku zawodnikiem, który nawet został zgłoszony przez Real Madryt do Ligi Mistrzów. Dla agenta byłego piłkarza Flamengo, Frederico Peny, powrót do Flamengo w styczniu jest mało prawdopodobny.

"Nie ma takiej opcji w umowie. Założony plan jest wykonywany w bardzo dokładny sposób. Powrót do Flamengo w styczniu jest mało prawdopodobny." – powiedział Frederico Pena.

Sytuacja Viníciusa zmieniła ból głowy w zarządzie Realu Madryt. Pozyskany za 45 mln euro, Brazylijczyk jest postrzegany jako klejnot, ale nie otrzymał jeszcze szansy od Julena Lopeteguiego w pierwszym zespole.

Po dobrym okresie przedsezonowym, Vinícius Júnior zasiadł na ławce rezerwowych w meczach o Superpuchar Europy oraz pierwszej kolejce Primera División, ale ani razu nie wszedł na boisko. Następnie został przeniesiony do zespołu Castillii, gdzie ostatnio zdobył dwie bramki w spotkaniu z Atlético de Madrid B.