Flamengo.com.pl

Praktycznie codziennie zarówno w Brazylii, jak i Europie pojawiają się informacje na temat Viníciusa Júniora. 17-latek, który już w zeszłym roku został sprzedany do Realu Madryt za kwotę 45 min euro, jest tak popularny, że wielu ludzi zapomina, że debiutował w profesjonalnej piłce mniej niż rok temu. W miniony czwartek w meczu przeciwko Fluminense rozegrał swój 50 mecz w koszulce Flamengo.

Spośród tych 50 meczów, młody napastnik tylko w dziesięciu grach był starterem, spędził na boisku łącznie 1757 minuty, czyli średnio 35 minut na spotkanie.

Zdobył bramkę w finale Taça Guanabara, jego dwa trafienia zapewniły zwycięstwo w spotkaniu Copa Libertadores. W sumie wychowanek szkółki Flamengo pokonywał bramkarzy rywali dziesięciokrotnie: najwięcej razy po strzale z prawej nogi.

"Najpiękniejsze i najważniejsze bramki, to te z Copa Libertadores. Dlatego, że zdobyłem je w moim debiucie w tych rozgrywkach i nogą, która jest słabsza (lewą). Były także ważne, że zapewniły nam ważne zwycięstwo na wyjeździe." - powiedział Vinícius Júnior.

Ewolucja fizyczna

Oprócz rozegranych meczów i zdobytych bramek, w ciągu nieco ponad 10 miesięcy w zawodowej piłce, można zauważyć fizyczną ewolucję napastnika. Prace nad budową większej muskulatury rozpoczęły się jednak jeszcze w zespole juniorów. Flamengo nie ujawnia przyrostu masy mięśniowej Viníciusa w ostatnich miesiącach, ale fizyczne zmiany młodego zawodnika są widoczne gołym okiem. Wystarczy porównać sylwetę 17-latka, gdy debiutował w koszulce Rubro-Negro w maju zeszłego roku w spotkaniu z Atlético Mineiro, do ostatniej gry przeciwko Fluminesne.