Flamengo.com.pl

Vinícius Júnior pożegnał się z Flamengo we wtorkowe popołudnie. Młody napastnik za pośrednictwem swojego konta na Instagramie podziękował klubowi, w którym się wychował. Piłkarz, który w dniu 12 lipca skończy 18 lat, napisał, że jest Rubro-Negro i dał do zrozumienia, że pewnego dnia powróci.

"Są to słowa, które opisują to, co czuję i jak bardzo jestem szczęśliwy, że mogłem grać w koszulce tego klubu, który uwielbiam od urodzenia, spędziłem tutaj najlepsze chwile mojego życia i te najgorsze. Odchodzę będąc szczęśliwy, zaszczycony, spełniony, dumny i wiele więcej.

Pragnę podziękować przede wszystkim Bogu i wszystkim, którzy pomogli mi tutaj. Najwięksi kibice na świcie i wszyscy fani innych zespołów, którzy zawsze wysyłają mi wiadomość i śledzą moją karierę.

W piątek wyruszam do Hiszpanii i jestem nieco zdenerwowany, cieszę się na nowy etap mojego życia. Nowe wyzwanie, które chętnie podejmę, mimo że jestem taki młody. Niech Bóg mnie błogosławi, a moja rodzina, moi przyjaciele, pomogą mi jeszcze więcej, co jest niewątpliwie największym wsparciem.

Dziękuję, dziękuję i dziękuję. Nawet w moich najlepszych snach nie marzyłem o takim pięknym i wspaniałym rozpoczęciu kariery. Czasami zastanawiam się, czy zasługuję na tak wiele?! Każdego dnia dziękuję Bogu, że może dać mi jeszcze więcej sił, by móc realizować moje marzenia.

Dziękuję, Flamengo. Kocham cię. Jestem mengao! Do widzenia."