Flamengo wygrało 1:0 z Boavistą w spotkaniu, które zostało rozegrane w nocy ze środy na czwartek na stadionie Maracanã w ramach 6. kolejki Taça Guanabara. Był to ostatni test Rubro-Negro przed wyjazdem do Maroka, gdzie podopieczni trenera Vítora Pereiry będą rywalizować w Klubowych Mistrzostwach Świata.
Na pomeczowej konferencji prasowej, Vítor Pereira podkreślił znaczenie wyniku, mając na uwadze Klubowe Mistrzostwa Świata i podziękował kibicom Rubro-Negro za ich przywiązanie.
ZNACZENIE WSPARCIA KIBICÓW
"Oczywiście to był mecz, który miał szczególne znaczenie. Po pierwsze, był to ostatni test przed Klubowymi Mistrzostwami Świata, w którym chcą uczestniczyć wszyscy gracze. Ewentualna kontuzja mogła ich wykluczyć z Klubowych Mistrzostw Świata. Potem był to mecz po bolesnej porażce, która wymagała dużo wyższego poziomu niż poprzednie. Mimo to kibice przybyli, wspierani was do samego końca. Naturalnie byli nerwowi i niespokojni. Jest to zrozumiałe, ponieważ wyniki tych gier albo są ustalane szybciej, albo stają się bardziej skomplikowane".
KRYTYKA BOISKA
"Kolejny czynnik to boisko, które często nie pozwala na przyspieszenie piłki i rozegranie bardziej technicznej gry. Chcemy przyspieszyć, dotknąć piłki, a nie możemy tego zrobić, ponieważ boisko nie jest najlepsze dla drużyny takiej jak nasza. Z tego wszystkiego byłem zadowolony, bo kibice byli cierpliwi, a zawodnikom udało się wygrać".
KLUBOWE MISTRZOSTWA ŚWIATA NA POCZĄTKU SEZONU
"Kiedy przyjąłem wyzwanie, wiedziałem doskonale, że czasu na tę sekwencję gier jest bardzo mało. Aby rzeczywiście skonsolidować nasze pomysły, potrzebujemy trochę więcej czasu. Ale rzeczywistość nie jest taka, to decydujące mecze. Zespół ma dojrzałość i osobowość, a zawodnicy są przyzwyczajeni do wielkich meczów. Jeśli jesteśmy zjednoczeni jak dzisiaj, a czułem to dzisiaj, to jest to najważniejsze. W jaki sposób zespół na początku sezonu może być z taką samą intensywnością jak zespół, który jest w środku sezonu? To niemożliwe. Rozpoczynamy nasz proces. Mieliśmy bardzo nietypowy okres przygotowawczy, w którym nie mieliśmy czasu na powolne i stopniowe budowanie, ponieważ od razu zaczęliśmy grać. W drugim tygodniu lub półtora od razu zaczęliśmy grać. Nie jest łatwo być dzisiaj i teraz w szybkim tempie, ponieważ czasu jest bardzo mało. Zawodnicy, którzy przybyli później, mają bardzo mało czasu na treningi i pracę. To jest wyjaśnienie, dlaczego nie jesteśmy w stanie być w pełni sił".
MOŻLIWY MECZ Z REALEM MADRYT
"Grajmy po kolei, bo przed nami półfinał, który postawi nas przed wieloma trudnościami. Najpierw musimy pomyśleć o tym półfinale, a jeśli osiągniemy wynik, to tak, musimy pomyśleć o Realu Madryt, jeśli oni też awansują".
SYTUACJA Z VIDALEM, KTÓRY RZUCIŁ BUTAMI
"Niezadowolenie jednego lub drugiego gracza jest rzeczą naturalną, ponieważ musimy podejmować decyzje w oparciu o to, co analizujemy i jakie mamy wyobrażenie o zawodnikach, którzy mogą najbardziej pomóc zespołowi w danym momencie. Musimy postawić drużynę i klub ponad wszelkie osobiste ambicje".
WYPOWIEDŹ VIDALA
"Nie wiem o czym mówisz (odnośnie wypowiedzi Vidala o grze dla Colo-Colo), bo nie mam mediów społecznościowych. Mój Instagram to mój syn i nic nie czytam ani się tym nie martwię, bo muszę się martwić przede wszystkim o drużynę i to pytanie należy zadać Vidalowi. Jest częścią naszej jutrzejszej delegacji, jest oczywiście częścią naszych planów".
MATHEUZINHO I FILIPE LUÍS STARTERAMI
"Mamy czterech bocznych obrońców, różniących się od siebie i będziemy potrzebować wszystkich czterech do gry w tym sezonie, który będzie długi. W Klubowych Mistrzostwach Świata będzie to zależało od drużyn przeciwnych. Czekamy na przeciwnika. Trochę się to zmieni, bo wszyscy mają inne cechy. Ayrton nie jest jak Filipe, a Matheuzinho nie jest jak Varela. Następnie muszę określić mecz po meczu, który najlepiej pasuje do stylu gry, jaki chcemy".
- dodał: MentiX
- 02.02.2023; 07:04
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.