Flamengo.com.pl

Trener Vítor Pereira ubolewał nad porażką Flamengo na stadionie Maracanã i utratą tytułu mistrza Campeonato Carioca na rzecz Fluminense, pomimo dwóch bramek przewagi zdobytej w pierwszym finałowym meczu. Portugalczyk był obrażany przez kibiców podczas spotkania i skomentował występ Rubro-Negro. Zapytany o kontynuowanie pracy odpowiedział:

"To nie ja. Klub decyduje, to klub podejmuje decyzje, nie ja. Przyszedłem do Flamengo, aby pracować, poprawić drużynę, uczynić ją silniejszą, i jestem przekonany, że jest to możliwe".

Szkoleniowiec pochwalił grę rywala i podkreślił, że Flamengo zagrało poniżej oczekiwań taktycznie, technicznie i zwłaszcza pod względem mentalnym:

"Będę mówił o dzisiejszym meczu. Uznam zasługę Fluminense, bo to sprawiedliwy zwycięzca. A także zdaję sobie sprawę, że tak naprawdę dzisiaj nie byliśmy na naszym poziomie taktycznym, technicznym i mentalnym. Byliśmy poniżej tego, co możemy zrobić. Będziemy pracować nad poprawą. Musimy poprawić błędy i być silniejszymi w przyszłości".

Został ponownie zapytany o kontynuowanie pracy we Flamengo i odpowiedział:

"Nie mam absolutnie żadnych wątpliwości. Ja i moi zawodnicy musimy przyznać, że dzisiaj, z jakiegoś powodu, którego jeszcze nie udało mi się zrozumieć, muszę z nimi porozmawiać. Zespół nie pokazał poziomu, który już widziałem w tym sezonie, w ostatnim meczu przeciwko nim".

Portugalczyk stwierdził, że porozmawia z zawodnikami na następnym treningu i powiedział, że zaskoczył go występ drużyny:

"Musimy pracować dalej. Na następnym treningu porozmawiam z zawodnikami, rozwinę się. Będziemy kontynuować naszą pracę. Nikt nie przygotowuje się na przyjście tutaj po porażce. Byłem też zaskoczony poziomem, jaki zaprezentowaliśmy. Jedyną rzeczą, którą mogę przyjąć, jest zobowiązanie do kontynuowania pracy, nic więcej".

INNE TEMATY KONFERENCJI

MOŻLIWE ZWOLNIENIE I OBRAŹLIWE SŁOWA KIBICÓW

"Co do reakcji kibiców, rozumiem. Sam bym się wyraził, gdyby taki wynik miał miejsce, a ja byłbym wśród kibiców. nie mam żadnych wskazówek w tej sprawie. Praca dopiero się zaczyna, Brasileirão jeszcze się nie rozpoczęło, jestem w pełni oddany, mam wiele lat doświadczenia. Wiem, że to jest trudny moment i rozumiem reakcję kibiców".

BŁĘDY DAVIDA LUIZA I VARELI

"Jestem trenerem, który bierze na siebie odpowiedzialność. Jest to odpowiedni moment, by mówić o braku tego czy tamtego, ale nie oczekujcie tego ode mnie. Mam dobry skład, graczy z charakterem, dzisiaj byli rozłączeni, nieskoordynowani, nie wiem dlaczego. Technicznie nie był to dobry mecz z naszej strony, ale nigdy nie będę wskazywał błędów indywidualnych. Zawiedliśmy zespołowo, technicznie, taktycznie i mentalnie. Nie reagowaliśmy na ich grę. Strzelili pierwszą bramkę i nie zdołaliśmy zareagować".

WYBÓR GABIEGO

"W ostatnim meczu przeciwko Fluminense, mieliśmy nadzieję na więcej posiadania piłki. Matheus França grał dwa razy w tygodniu, przeciwko Fluminense i Aucas. Dziś mieliśmy go w drugiej połowie. Gabi zagrała raz, bylibyśmy w stanie dłużej utrzymać piłkę w ataku, ale tak się nie stało".

dodał: MentiX
10.04.2023; 01:48
źródło: globoesporte.com
foto: Twitter Flamengo