Flamengo.com.pl

Po rozczarowaniu w Klubowych Mistrzostwach Świata, Flamengo wraca do "normalnego" początku sezonu. To okres, w którym Vítor Pereira wskazał priorytet przy organizowaniu drużyny: ewolucję defensywną. Po pierwszym miesiącu z dwoma finałami, trener poprosił o czas do pracy.

"Staramy się wprowadzić niezbędne ulepszenia w tej drużynie, aby Flamengo było spójne we wszystkich fazach gry, nie tylko podczas ataku. Wszyscy jako zespół musimy być bardziej agresywni, gdy tracimy piłkę i bardziej konsekwentni, gdy jej nie mamy. To jest droga, którą próbujemy". - powiedział trener przed piątkowym treningiem w Maroku.

"Jest bardzo jasny pomysł. Chcemy, aby Flamengo było mocne w ataku i mocne w obronie. Straciliśmy o wiele więcej bramek, niż zamierzałem od tego zespołu. Dla mnie silna drużyna jest zrównoważona, to ta która zdobywa bramki i nie stwarza okazji przeciwnikom. W tej chwili nie jesteśmy tą drużyną, ale idziemy i pracujemy, aby być silną drużyną w ataku i w defensywie".

Flamengo pożegna się z klubowym mundialem w sobotę, kiedy zagra przeciwko Al Ahly o trzecie miejsce na stadionie Ibn Batouta w Tangerze. Vítor Pereira ma na głowie problemy zdrowotne, które trapią zespół, między innymi niedawne kontuzje Léo Pereiry i Filipe Luísa. Poza nieobecnością Gérsona, który został ukarany czerwoną kartką w półfinale.

"Jeśli chodzi o zespół który zagra, to nawet sami zawodnicy nie wiedzą, musimy poczekać. Już to mam w głowie. Spróbujmy się zorganizować. Pracujemy od miesiąca i mamy wiele meczów pomiędzy. To niezwykły sezon. Robimy to krok po kroku. W tym procesie mamy mecze o trofea. Nie jest to łatwe, ale jesteśmy na dobrej drodze i wiemy, jaka ona jest. Dajmy czas na poprawę".

INNE ODPOWIEDZI VÍTORA PEREIRY

PRESJA

"W tym klubie panuje niezadowolenie, jest przyzwyczajenie do wygrywania, nie radzimy sobie dobrze z drugą stroną. My, dyrektorzy, kibice... Aby wygrywać w przyszłości, musimy się poprawić. Ale trzeba dać na to czas. Wyniki mają fundamentalne znaczenie, ponieważ konsolidowanie rzeczy przez wygrywanie jest znacznie łatwiejsze. Ale zespół jest razem, zjednoczony”.

ALTERNATYWY W ATAKU

"Inaczej jest grać z Arrascaetą w środku lub z Cebolinhą. Są to zawodnicy o różnych cechach. Z drugiej strony, Éverton Ribeiro i Marinho to także bardzo różni gracze. Formacje potrzebują elastyczności, aby uwzględnić cechy graczy, aby wydobyć z nich to, co najlepsze. Zawsze w to wierzyłem".

SOBOTNI MECZ W NOWYM MIEŚCIE

"Zmiana miasta jest bardzo zła, ponieważ wymusza dostosowania, zmusza kibiców, którzy przybyli do zmiany miasta, klub musi się bardzo zmienić. Ale jest, jaki jest. Organizacja ma bardzo dobre rzeczy, ale też inne, które muszą poprawić".